Za „rehabilitację nazizmu i kłamstwa na temat roli ZSRR w okresie II wojny światowej” będzie grozić w Rosji do 5 lat łagru. Według nowych przepisów karane będzie zaprzeczanie faktom ustalonym przez Trybunał Norymberski.
Projekt ustawy deputowani Dumy przyjęli w pierwszym czytaniu. Za rozpowszechnianie informacji – uznanych za rehabilitację nazizmu – przy wykorzystaniu stanowiska służbowego lub mediów, dokument przewiduje karę pozbawienia wolności od 3 do 5 lat, a także grzywnę w wysokości 500 tysięcy rubli, czyli około 10 tysięcy euro.
Wesprzyj nas już teraz!
Przez pięć lat projekt nie znajdował uznania kolejnych prezydentów Federacji Rosyjskiej: Dmitrija Miedwiediewa i Władimira Putina. Obecnie, gdy obecną sytuację porównuje się do działań Hitlera, powrócono do projektu, którego autorem jest deputowana Irina Jarowaja.
Już wkrótce przekonamy się, czy mówienie i pisanie o przedwojennej współpracy Moskwy z Berlinem, napaści na Polskę i stalinowskich zbrodniach, mieści się w kategorii „kłamstwa na temat ZSRR” i będzie w Rosji karane łagrem.
Źródło: „Polskie Radio”
luk