W poniedziałek rosyjskie ministerstwo spraw zagranicznych wydało oficjalny komunikat w związku z dewastacją pomnika gen. Iwana Czerniachowskiego w Pieniężnie. Rosjanie wyrażają „głębokie oburzenie” licząc na „szybkie zbadanie” incydentu.
Pomnik dowódcy 3. Frontu Białoruskiego, odpowiedzialnego m. in. za likwidację AK na Wileńszczyźnie, został zdewastowany w nocy z soboty na niedzielę. Pojawił się na nim Znak Polski Walczącej oraz napis „Precz z komuną”. Doszło do tego niedługo przed wizytą rosyjskiej delegacji z obwodu kaliningradzkiego. Rosjanie postanowili upamiętnić w Polsce rosyjski Dzień Zwycięstwa na cmentarzu w Braniewie.
Wesprzyj nas już teraz!
W oficjalnym oświadczeniu MSZ Rosji pisze o „głębokim oburzeniu z powodu wandalizmu”, podkreśla nadzieję na to, że „incydent zostanie zbadany”. Podobnie oburzenie Rosjanie wyrazili w związku z samym przyjęciem uchwały o rozebraniu pomnika kata AK w styczniu 2014 roku.
Uszkodzenia pomnika zostały w trybie ekspresowym usunięte.
Czerniachowski to zbrodniarz odpowiedzialny za podstępne aresztowanie, a później wywiezienie wgłąb Rosji lub zlikwidowanie przez NKWD tysięcy polskich żołnierzy AK i innych formacji biorących udział w operacji „Ostra Brama”. Został wyróżniony tytułem Bohatera Związku Radzieckiego.
Źródło: interia.pl
mat