14 września ruch „Za życiem” przeprowadził w całej Rosji zakrojone na szeroką skalę akcje w obronie dzieci nienarodzonych. Odbywały się one pod hasłem „One też mogły iść do szkoły”.
Organizatorzy chcieli podkreślić, że dziennie w rosyjskich klinikach aborcyjnych odbiera się życie takiej samej liczbie dzieci, które mogłyby zapełnić dwie średniej wielkości szkoły.
Wesprzyj nas już teraz!
Akcje odbyły się w największych miastach Rosji od Moskwy i Sankt Petersburga po Nowosybirsk. Organizatorzy demonstracji ułożyli w kilku miastach setki par butów! Mają one symbolizować nieobecnych – tych, którym nie dane było przyjść na świat.
Marija Studennikowa, dyrektor generalna stowarzyszenia „Uratuj życie” poinformowała, że zebrane przez organizatorów obuwie będzie przekazane najbardziej potrzebującym rosyjskim rodzinom. – Uważamy, że władze i organizacje społeczne powinny poświęcić więcej uwagi i środków, by wreszcie liczba aborcji zaczęła wyraźnie spadać, a liczba pierwszoklasistów wyraźnie wzrastać – powiedziała szefowa „Uratuj życie”.
Wg danych RossStatu, w Rosji w ciągu roku przeprowadza się około miliona legalnych zabiegów „usunięcia” ciąży. W 28 regionach kraju, w tym roku śmiertelność przewyższa liczbę narodzin aż dwukrotnie.
Rosyjska Cerkiew Prawosławna podkreśla, że problem olbrzymiej liczby aborcji może być rozwiązany tylko w sytuacji, gdy kobietom będzie zaproponowana realna alternatywa w postaci znaczącej pomocy państwa i organizacji społecznych.
Źródło „RIA Nowosti”
ChS