Duma Państwowa zamierza wprowadzić w życie ustawę, na mocy której pedofilia nie byłaby traktowana jako osobna orientacja seksualna. Ponadto w rosyjskim parlamencie proponuje się wprowadzenie surowych kar za propagowanie pedofilii w Internecie.
Z taką właśnie inicjatywą wystąpili wspólnie wiceprzewodnicząca Dumy Państwowej ds. Pracy i Polityki Socjalnej, Elena Afanasjewa oraz deputowany partii Jedna Rosja, Aleksandr Sidjakin.
Wesprzyj nas już teraz!
Inicjatywa ta zrodziła się po tym, jak Stowarzyszenie Psychologów Amerykańskich opublikowało dokument, w którym pedofilia traktowana jest jako osobna (oddzielna) orientacja seksualna.
– Wokół wyników badań amerykańskich naukowców i dokumentu, który wydali, nagle wyrosło sporo dziwnych „faktów i mitów” dotyczących pedofilii. I zapewne wkrótce za Oceanem pojawi się cała lawina badań uzasadniających i usprawiedliwiających pedofilię – tłumaczy Afanasjewa.
Sidjakin natomiast dodaje, że wielokrotnie zwracał się z prośbą do RosKomNadzoru (Rosyjska Federalna Służba Kontroli Komunikacji i Mediów), by ta zamknęła wszystkie rosyjskie strony internetowe propagujące, jego zdaniem, pedofilię. Za każdym razem miał otrzymywać jednak taką samą, pełną bezradności, odpowiedź: „Nie mamy dostatecznych możliwości prawnych, by cokolwiek w tej sprawie zrobić”.
Rosyjska Cerkiew Prawosławna od początku popiera inicjatywę Afanasjewej i Sidjakina. Zdaniem jednego z wyższych przedstawicieli duchowieństwa, Wsiewołoda Czaplina uznanie przed zachodnie elity pedofilii za rodzaj odchylenia psychicznego w żadnym stopniu nie „ustawi pedofilów na marginesie”. A sama pedofilia z kolei nie będzie zjawiskiem marginalnym.
Ale w Rosji nie brakuje też zgoła odmiennych poglądów. Znany rosyjski seksuolog, Lew Szczegłow uważa, że takimi pomysłami parlamentarzyści próbują odwrócić uwagę zwykłych ludzi od ich codziennych problemów; ubóstwa, pijaństwa czy narkomanii. – A cokolwiek by nie robiły władze, akty pedofilii zawsze pozostaną przestępstwem – uważa Szczegłow.
Źródło www.islamnews.com
ChS