11 września 2025

Rosja planowała atak od dawna. Polska zignorowała raport sojuszników

(fot. Dpsu.gov.ua, CC BY 4.0 , via Wikimedia Commons)

Wiele wskazuje na to, że Rosjanie planowali masowe naruszenie polskiej przestrzeni powietrznej od miesięcy. Jak informują źródła ukraińskie, raport w tej sprawie MON otrzymał już jakiś czas temu. Jego wyniki jednak zignorowano.

W nocy z 9 na 10 września około dwadzieścia dronów bojowych przekroczyło polską przestrzeń powietrzną. Dowództwo Operacyjne Rodzajów Sił Zbrojnych podjęło akcję eliminacji bezzałogowców, zamknięto lotniska w całym kraju, w trzech województwach odwołano zajęcia szkolne. Z pomocą holenderskich F-35 udało się zneutralizować cztery maszyny, reszta rozbiła się na terenie Polski. Większość pozostałości służby odnalazły w woj. podlaskim i lubelskim, choć niektóre urządzenia doleciały nawet w okolice Elbląga oraz do województwa łódzkiego. Jeden z obiektów trafił w dom na lubelszczyźnie; na szczęście nikomu nic się nie stało.

Jak się okazuje, strona polska najprawdopodobniej posiadała informacje o przygotowywanej przez Rosjan akcji już jakiś czas temu. Źródła ukraińskie – m.in. serwis Defence Express – przypominają, że już w lecie wśród zestrzelonych dronów znajdowano urządzenia mobilne z kartami SIM polskich i litewskich operatorów.

Wesprzyj nas już teraz!

Na raport powołuje się Marek Budzisz, który dotarł do dokumentu. „Ukraińcy donoszą, że w zestrzelonych rosyjskich dronach uderzeniowych odkryto SIM – karty z Polski i z Litwy. Może to ich zdaniem oznaczać albo przygotowanie do testowania korytarzy uderzeniowych na obydwa kraje, bo wiadomo, że używają oni sieci telekomórkowych aby korygować tor lotu dronów. Drugą opcją jest nasilenie ataków na zachodnią część Ukrainy. Zadanie dla polskich służb – kto kupił karty SIM, bo przecież trzeba się w momencie ich nabycia rejestrować” – napisał ekspert na X.

Dzięki umieszczeniu kraty SIM, bezzałogowiec może przekazywać dane w czasie rzeczywistym – np. obraz z kamer, nagrania czy dane o położeniu, na bieżąco zmieniać kurs oraz zbierać informacje wywiadowcze. Przekazany przez Ukraińców dokument zalecał poinformowanie partnerów w Polsce i na Litwie o tym zagrożeniu. W ocenie Defence Express, sprawa przeszła w Polsce niemal bez echa, mimo kolejnych przekroczeń przestrzeni powietrznej. 

W lecie kolejne rosyjskie drony wkraczały na teren polskiego nieba; 20 sierpnia doszło nawet do eksplozji jednego z nich w pobliżu miejscowości Osiny w województwie lubelskim. To zaledwie 40 km od bazy NATO, gdzie stacjonują wojska sojuszu.

Źródło: forsal.pl / x
PR

 

Wesprzyj nas!

Będziemy mogli trwać w naszej walce o Prawdę wyłącznie wtedy, jeśli Państwo – nasi widzowie i Darczyńcy – będą tego chcieli. Dlatego oddając w Państwa ręce nasze publikacje, prosimy o wsparcie misji naszych mediów.

Udostępnij

Udostępnij przez

Cel na 2025 rok

Zatrzymaj ideologiczną rewolucję. Twoje wsparcie to głos za Polską chrześcijańską!

mamy: 236 915 zł cel: 500 000 zł
47%
wybierz kwotę:
Wspieram