Prezydent Władimir Putin ogłosił w czwartek, że potencjał obronny Federacji Rosyjskiej uległ znaczącemu zwiększeniu. Ma to być zasługą wejścia do służby okrętów podwodnych klasy „Borej” oraz rozlokowania nowych rakiet balistycznych.
– Jak wiecie, niedawno wszedł do służby nowy okręt podwodny – krążownik rakietowy. Teraz przystąpiliśmy do instalowania na dyżurze bojowym pierwszych kompleksów rakietowych nowej generacji odpalanych z silosów lądowych. To wielkie wydarzenie w życiu kraju. Oznacza wzmocnienie potencjału obronnego Rosji – stwierdził rosyjski prezydent w trakcie spotkania z członkami rządu.
Wesprzyj nas już teraz!
W 2020 okręty klasy „Borej” mają stanowić podstawę morskich sił strategicznych Federacji Rosyjskiej. W tym projekcie Rosjanie zastosowali pędnik wodno odrzutowy, inżynierowie skoncentrowali się także na zmniejszeniu wykrywalności jednostek. Okręty tej klasy mają przenosić nowe rosyjskie rakiety Buława wyposażone w głowice jądrowe. W przeszłości testom Buławy towarzyszyły liczne awarie – dziennikarze spekulowali, że poskutkuje to zawieszeniem całego projektu.
Z kolei we wtorek miały miejsce testy nowej międzykontynentalnej wielogłowicowej rakiety balistycznej Jars. Niewiele wiadomo o tym projekcie. Rosjanie twierdzą, że te rakiety przez kolejnych 10 lat będę przełamywać wszelkie systemu obrony i są nie do zestrzelenia. Mają się one stać podstawą rosyjskich lądowych sił rakietowych.
Źródło: polskieradio.pl
mat