Ogłoszona światu w czwartek wieść o testowaniu przez Federację Rosyjską gotowości bojowej części swoich sił zbrojnych wywołała silny rezonans. Sprawę skomentował szef polskiego MSZ, Witold Waszczykowski. Jego zdaniem każde państwo ma prawo do rutynowych ćwiczeń, o ile nie są to ćwiczenia działań zaczepnych.
Minister obrony FR Siergiej Szojgu zdecydował o sprawdzeniu gotowości bojowej Południowego Okręgu Wojskowego oraz części sił na północy i zachodzie Federacji Rosyjskiej.
Wesprzyj nas już teraz!
Goszczący w czwartek w Turcji szef naszej dyplomacji powiedział, że stronie polskiej zależy, by ćwiczenia były przejrzyste i by wszyscy wiedzieli o co w nich chodzi. Waszczykowski podkreślił, iż istotnym jest, aby nie były ćwiczone manewry zaczepne przeciwko innym krajom. Do samej idei rutynowych ćwiczeń szef dyplomatów nie miał zastrzeżeń.
Minister przyznał, że na razie nie wiadomo czy rosyjskie manewry miały charakter agresywny. Strona polska przygląda i się temu. Szef resortu wyraził nadzieję, że obserwatorzy, którzy być może pojadą do Rosji, stwierdzą iż ćwiczenia armii nie miały cech zaczepnych.
Źródło: TVP Info
MWł