Rosjanie uznali, że Europejski Trybunał Praw Człowieka nie może zajmować się sprawą krewnych osób pomordowanych przez NKWD 1940 roku – możemy przeczytać w rosyjskim stanowisku dotyczącym wyroku w sprawie Katynia.
„Trybunał nie jest powołany do oceny, czy działania danego kraju noszą cechy zbrodni wojennej” – czytamy w piśmie władz Rosji z 30 listopada 2012, do którego dotarła „Gazeta Polska Codziennie”. Przypomnijmy, że 16 maja 2012 roku sędziowie Trybunału w Strasburgu uznali mord w Katyniu za zbrodnię wojenną.
Wesprzyj nas już teraz!
Rosjanom nie podobają się też inne punkty wyroku Trybunału w Strasburgu w sprawie katyńskiej. Moskwa nie zgadza się, że w sposób poniżający traktowała rodziny ofiar tej zbrodni. Rosyjskie organy sprawiedliwości odmawiały rodzinom katyńskim statusu pokrzywdzonych w postępowaniu i nie dopuszczały do akt śledztwa.
Rosjanie nie zgadzają się również z tym, że nienależycie współpracowali ze Strasburgiem. Trybunał zarzucił im, że odmówili przesłania decyzji o umorzeni śledztwa katyńskiego z września 2004 roku. Moskwa nadal utrzymuje, że dokument ten jest istotny dla bezpieczeństwa kraju i nie mogą ich ujawniać.
Źródło: niezależna.pl
ged