Gwiazda pop „Madonna” chce wziąć w obronę pederastów w czasie sierpniowego występu w Sankt Petersburgu. Przedstawiciel miasta zapowiedział, że jeśli to uczyni, zostanie ukarana grzywną, zgodnie z obowiązującym w mieście prawem, zabraniającym homo-propagandy.
Piosenkarka, której często towarzyszą homoseksualni tancerze, a same występy są perwersyjne i skandalizujące, obiecała „wziąć w obronę” rosyjskich pederastów i lesbijki. Zdecydował o tym po interwencji aktywistki homoseksualnej z Sankt Petersburga, która poprosiła ją o odwołanie koncertu na znak protestu.
Wesprzyj nas już teraz!
Jednak „Madonna”, nazywając siebie „bojowniczką o wolność”, która „nie ucieka od przeciwności losu”, ogłosiła, że przyjedzie do Sankt Petersburga. Chce „wypowiedzieć się” w obronie „społeczności gejowskiej i dać siłę każdemu, kto jest lub czuje się prześladowany”. – Będę mówiła podczas mojego show o tej śmiesznej zbrodni – zapewniła.
Samorządowiec Witalij Milonov, który jest współautorem ustawy, powiedział, że zamierza być obecny na imprezie i obiecał, że „jeśli Madonna lub jeden z organizatorów koncertu złamie prawo, wszyscy zostaną ukarani grzywną”.
Źródło: LSN, AS.