1 lipca 2013

Moskwa jest coraz bardziej zaniepokojona powrotem do Rosji czeczeńskich bojowników, zaprawionych w walkach w Syrii. Czeczeńcy mogą siać spustoszenie w kraju, który przygotowuje się do organizacji Zimowych Igrzysk Olimpijskich w 2014 r.

 

Rosja szacuje, że po stronie rebeliantów walczy około 200 jej obywateli. Szef głównego biura bezpieczeństwa obawia się, że po powrocie do kraju zaprawieni w walce bojownicy będą terroryzować kraj, organizując zamachy, jeszcze przed igrzyskami w Soczi.

Wesprzyj nas już teraz!

 

Rosja sprzedała broń syryjskiemu prezydentowi Baszarowi al-Assadowi i udzieliła mu wsparcia dyplomatycznego. Jednak większość muzułmańskich bojowników z rosyjskiego Północnego Kaukazu walczy po stronie rebeliantów.

 

– Gdy wojna w Syrii zakończy się powracający zagraniczni bojownicy w sposób naturalny stanowić będą szczególne zagrożenie dla ich rodzimych krajów – przekonywał miesiąc temu szef Federalnej Służby Bezpieczeństwa (FSB),Alexander Bortnikov na posiedzeniu organów bezpieczeństwa byłych republik radzieckich w stolicy Kirgistanu, w Biszkeku.

 

Czeczeńcy okazuje się, że są jednym z najbardziej skutecznych bojowników walczących z reżimem Assada w Syrii.

 

Bortnikov obawia się nie tylko powrotu czeczeńskich bojowników z Syrii, ale także zagrożenia płynącego z Afganistanu, z którego do końca 2014 r. mają wycofać się obce wojska.

 

Agencja Reuters podaje, że Czeczeńcy szczególnie się uaktywnili w ostatnim czasie, o czym ma świadczyć m.in. zamach bombowy z ich udziałem w Bostonie w dniu 15 kwietnia.

 

 

Źródło: WND, iol.news.com, AS.

Wesprzyj nas!

Będziemy mogli trwać w naszej walce o Prawdę wyłącznie wtedy, jeśli Państwo – nasi widzowie i Darczyńcy – będą tego chcieli. Dlatego oddając w Państwa ręce nasze publikacje, prosimy o wsparcie misji naszych mediów.

Udostępnij
Komentarze(0)

Dodaj komentarz

Anuluj pisanie

Udostępnij przez

Cel na 2024 rok

Bez Państwa pomocy nie uratujemy Polski przed planami antykatolickiego rządu! Wesprzyj nas w tej walce!

mamy: 300 430 zł cel: 300 000 zł
100%
wybierz kwotę:
Wspieram