Rosjanie nie są już zainteresowani odbiorem zamówionych okrętów typu Mistral. Teraz interesuje ich jedynie odszkodowanie. Doniesienia te potwierdził Oleg Boczkariew, wiceprzewodniczący komisji wojskowo-przemysłowej Federacji Rosyjskiej.
Moskwa zrezygnowała z zakupu francuskich okrętów typu Mistral. – Rosja ich nie przyjmie. To fakt. Teraz dyskusja dotyczy jedynie tego, jaka kwota pieniędzy zostanie zwrócona – podkreślił Oleg Boczkariew. Dodał w rozmowie z agencją Itar-Tass, że sprawa rekompensaty finansowej traktowana jest bardzo poważnie. Według pojawiających się doniesień, Francuzi zaproponowali 748 milionów euro, Moskwa propozycję tę jednak odrzuciła oceniając ją jako „śmieszną”.
Wesprzyj nas już teraz!
W kwietniu prezydent Francji Francois Holland potwierdził, że rosyjskim władzom należy się odszkodowanie za niedotrzymanie umowy z 2011 roku, opiewającej na 1,2 miliarda euro. Francuski tygodnik „Le Point” sugerował na początku maja, że Francuzi mogą zapłacić Moskwie nawet od 2 do 5 miliardów euro. Według pojawiających się informacji, oczekiwania Kremla są jednak skromniejsze: 1,163 miliarda euro.
Oleg Boczkariew ujawnił także, że rosyjska marynarka otrzyma zapowiedziane okręty desantowe. Rosjanie zbudują je sami. – Zaplanowaliśmy takie okręty i prace nad projektem trwają. Będą one jednak należały do innej klasy. Będą to okręty desantowe, ale nie będziemy kopiować projektu Mistrali – podkreślił.
Już w marcu rosyjskie władze stwierdziły, że jeśli Francuzi nie przekażą zamówionych jednostek, to Federacja Rosyjska do 2020 roku zbuduje własne okręty, które wypełnią tę lukę w możliwościach marynarki wojennej.
źródło: Newsweek.com
mat