Według rosyjskich historyków zbrodnia katyńska budzi „sporo wątpliwości”, w tym tą, że mord został dokonany na rozkaz Józefa Stalina. Rosjanie interpretują polską narrację na temat Katynia jako oręż w walce politycznej i zapowiadają inaugurację placówki ukazującej „prawdziwą historię”.
– Jest szereg wątpliwości, że na rozkaz Stalina NKWD zamordowało blisko 22 tysiące polskich oficerów, policjantów i urzędników w Katyniu w 1940 roku – takie tezy padły podczas konferencji rosyjskiego Towarzystwa Wojenno-Historycznego, poinformował rmf24.pl.
Wesprzyj nas już teraz!
Rosjanie jak mantrę mieli powtarzać, że zbrodnia katyńska jest „niejednoznaczna”. Zaś dyrektor naukowy towarzystwa Michaił Miagkow przekonywał, że polska historyczna polityka jest skierowana „przeciw rosyjskiej interpretacji faktów historycznych” i stanowi w rękach polityków „oręż do walki z Rosją”.
Co istotne, Towarzystwo Wojenno-Historyczne chce jeszcze w tym roku otworzyć w Katyniu muzeum ukazujące „prawdziwą historię” stosunków z Polską. Inicjatywie przewodzi minister kultury Władimir Miedinski, który kolportuje tezę, że w Polsce po roku 1920 istniały obozy koncentracyjne dla jeńców bolszewickich, z których nie wróciło kilkadziesiąt tysięcy czerwonoarmistów. Faktycznie w polskiej niewoli, zmarło kilkanaście tysięcy radzieckich jeńców, głównie z powodu chorób.
Źródło: rmf24.pl
MA