Rosyjski rząd zamknął kluczowy korytarz transportowy, z którego korzystali Amerykanie i wojska NATO, prowadzące operacje wojskowe w Afganistanie. Była to jedna z ważniejszych form współpracy Waszyngtonu z Moskwą.
Droga tranzytowa była wykorzystywane przez NATO od 2008 roku, za jej pomocą do Afganistanu transportowano zaopatrzenie, a od 2010 roku także i uzbrojenie. Administracja Baracka Obamy nie raz chełpiła się, że mimo różnic Waszyngton i Moskwa potrafią ze sobą współpracować i porozumieć się w ważnych kwestiach.
Wesprzyj nas już teraz!
Decyzja o zamknięciu korytarza transportowego dla wojsk USA i NATO zapadła pod koniec ubiegłego tygodnia, a zawiadomienie w tej sprawie zostało opublikowane w poniedziałek. Oficjalnie powodem zamknięcia było wygaśnięcie mandatu ONZ, zezwalającego na prowadzenie przez Stany Zjednoczone misji wojskowej w Afganistanie. Choć mandat wygasł w grudniu 2014 roku, w Afganistanie wciąż stacjonuje ponad 12,5 tys. żołnierzy, którzy pomagają tamtejszemu rządowi odpierać ataki talibów.
Rosyjska droga tranzytowa posiadała dla Stanów Zjednoczonych i wojsk sojuszniczych kluczowe znaczenie w czasie niektórych spośród najcięższych walk. Zwłaszcza, gdy skorzystanie z alternatywnej drogi prowadzącej przez Pakistan było utrudnione z powodu ataków talibów i dyplomatycznego spięcia między Waszyngtonem a Islamabadem.
Rosyjski analityk wojskowy płk. Wiktor Murachowski stwierdził, że zamknięcie korytarza transportowego dla sił NATO to „demonstracyjny krok” rosyjskiego rządu, niezadowolonego między innymi z braku ściślejszej współpracy w kwestii zwalczania globalnego terroryzmu.
Źródło: washingtontimes.com, AS.