Od roku 2001 62 osoby posiadające szwajcarski paszport wyjechało na Bliski Wschód, by dołączyć do dżihadystów. Wróciło 19 z nich, zginęło 8. Szwajcarskie władze podchodzą do sprawy z dużą wyrozumiałością.
Liczba szwajcarskich dżihadystów jest znacznie mniejsza, niż liczba ochotników z Francji bądź Wielkiej Brytanii, ale niepokojąco wzrasta. Najwięcej Szwajcarów walczy dziś w Iraku i w Syrii, dalej nie brakuje też zainteresowanych walką w Afganistanie.
Wesprzyj nas już teraz!
Władze Szwajcarii szczególnie niepokoi fakt, że w Internecie pojawiła się w ostatnim czasie ogromna liczba deklaracji ze strony obywateli szwajcarskich, gotowych w każdej chwili wyjechać i wspierać dżihadystów. Problemem jest także wyjątkowa wyrozumiałość i tolerancja szwajcarskiego wymiaru sprawiedliwości.
Na początku grudnia do Szwajcarii powrócił z Iraku i Syrii mężczyzna, który kilka miesięcy wcześniej przyjął islam. 30-latek brał udział w obozie przygotowawczym organizowanym przez Państwo Islamskie w Syrii, walczył później po stronie dżihadystów. Nie spotkała go żadna poważniejsza kara. Terrorysta musiał jedynie… odbyć 600 godzin prac społecznych.
Źródło: www.thelocal.ch
ChS