Według portalu ChurchMilitant.com, jeden z wiodących egzorcystów w Stanach Zjednoczonych, ks. Vincent Lampert, wskazuje na „rosnące zapotrzebowanie na egzorcystów” w tym kraju i stwierdza coraz więcej informacji o nasileniu się „demonicznej aktywności”.
Zdaniem egzorcysty, działającego w archidiecezji Indianapolis od roku 2005, „problemem nie jest to, że diabeł udoskonalił swoją grę, ale że coraz więcej osób jest gotowych brać w niej udział”. Jako źródła otwierające ludzi na działania demoniczne wymienił pornografię, narkotyki i zabawę w praktyki okultystyczne, które dla demona stanowią „punkt wejścia”.
Wesprzyj nas już teraz!
Z kolei Patti Armstrong z „National Catholic Register” stwierdza, że egzorcysta „zauważa coraz większą liczbę osób zaangażowanych w rytuały satanistyczne i otwierających się na zło”.
Choć ks. Lampert uważa opętania demoniczne za rzadkie – sam był ich świadkiem tylko w trzech przypadkach w ciągu trzech ostatnich lat – to zwraca uwagę na inne formy aktywności demonicznej: infestację, dręczenie i obsesje.
Jak wyjaśnia, „infestacja zdarza się w miejscach, w których przedmioty mogą się przesuwać i gdzie słychać głośne odgłosy. W przypadku dręczenia, osoba jest fizycznie atakowana i może nosić ślady, takie jak siniaki, ślady po ugryzieniu albo zadrapania. Obsesja demoniczna wiąże się z atakami psychicznymi, takimi jak uporczywe myśli o złu, które przemykają przez czyjś umysł”.
Ks. Lampert zauważył także, że w chwili, gdy zaczynał swoją posługę w roku 2005, w całych Stanach Zjednoczonych było jedynie 12 egzorcystów, natomiast obecnie według jego wiedzy jest ich 50.
Z kolei biskup Thomas Paprocki ze Springfield w stanie Illinois „potwierdza, że biskupi wiedzą o zwiększonym duchowym zapotrzebowaniu na egzorcystów w swoich diecezjach, ale brak im przygotowania”. Zgodnie z prawem kanonicznym egzorcyzmy większe mogą odprawiać tylko księża, którzy otrzymali na to zgodę swojego biskupa, ale „biskupi nie otrzymują żadnego formalnego przeszkolenia, jeśli chodzi o egzorcyzmy”.
Biskup zwraca uwagę na to, że w przypadku egzorcyzmów „mniejszych” zgoda biskupa nie jest konieczna, a może takim egzorcyzmem być modlitwa odmawiana nawet przez świeckich. Ks. Lampert potwierdza to rozróżnienie, ale ostrzega, że „świeccy wierni nie powinni wydawać poleceń demonom”, gdyż „demony uznają autorytet biskupów i Kościoła. Jeśli samemu rości się ten autorytet, może to doprowadzić do kłopotów”.
Źródło: ChurchMilitant.com, National Catholic Register
Jan J. Franczak