12 grudnia 2012

Rostowski walczy z czasem, by nie złamać konstytucji

(fot.Tomasz Adamowicz/FORUM )

Mimo zapewnień, że dochody z budżetu zamkną się w grudniu zgodnie z założeniami, już wiadomo, że ministerstwo finansów nie jest pewne czy faktycznie uda się nie przekroczyć zapisanego w konstytucji pułapu deficytu budżetowego. Minister Jacek Rostowski chce zaoszczędzić między innymi na MON.

 

Dochody wpływają do budżetu wpływają zwykle pod koniec miesiąca. Z uwagi na wydłużony czas urlopowy w okolicy Świąt Bożego Narodzenia, urzędnicy ministerstwa finansów będą mieć mało czasu na ich zaksięgowanie. Nie wiadomo też, czy uzyskany dochód będzie zgodny z oczekiwaniami szefa resortu finansów Jacka Rostowskiego.

Wesprzyj nas już teraz!

 

Ministerstwo zabezpiecza się więc na wypadek, gdyby obliczenia w sprawie dochodu okazały się chybione. Rostowski zablokował więc oszczędności powstałe w tzw. rezerwach celowych,  po które dysponenci mogli się zwracać do 15 października. Nie wszyscy to uczynili – stąd oszczędności.

 

Innym zabezpieczeniem ma być wprowadzenie blokady wydatków. Zgodnie z logiką „kreatywnej księgowości”, gdzie wszystkie negatywne decyzje określane są okrągłymi, pozytywnymi zdaniami, resort finansów określił owe blokady mianem „niezrealizowania planu wydatków”. Rostowski chce zaoszczędzić na m.in. na ministerstwie obrony narodowej. Oszczędności te mają wynieść 1 mld zł. 

 

 

Źródło: dziennik.pl

ged

Wesprzyj nas!

Będziemy mogli trwać w naszej walce o Prawdę wyłącznie wtedy, jeśli Państwo – nasi widzowie i Darczyńcy – będą tego chcieli. Dlatego oddając w Państwa ręce nasze publikacje, prosimy o wsparcie misji naszych mediów.

Udostępnij
Komentarze(0)

Dodaj komentarz

Anuluj pisanie

Udostępnij przez

Cel na 2024 rok

Bez Państwa pomocy nie uratujemy Polski przed planami antykatolickiego rządu! Wesprzyj nas w tej walce!

mamy: 299 440 zł cel: 300 000 zł
100%
wybierz kwotę:
Wspieram