Izba niższa parlamentu Federacji Rosyjskiej przygotowuje wystąpienie w odpowiedzi na niedawną zmianę ustawy Sejmu RP o zakazie propagowania komunizmu lub innego ustroju totalitarnego. Jak informuje „Rossijskaja Gazieta”, przewodniczący Dumy Państwowej ujawnił, że rosyjscy parlamentarzyści szukają wsparcia „u kolegów z innych parlamentów”.
Fala oburzenia, jaka przelała się przez media rosyjskie i rosyjskojęzyczne po nowelizacji 22 czerwca tego roku przez Sejm RP ustawy z dnia 1 kwietnia 2016 r. o zakazie propagowania komunizmu lub innego ustroju totalitarnego pokazuje Polskę jako kraj ludzi „niewdzięcznych” za wypędzenie przez Armię Czerwoną Niemców w czasie II wojny światowej.
Wesprzyj nas już teraz!
Przewodniczący Rosyjskiego Towarzystwa Historycznego Siergiej Naryszkin nie omieszkał nawet wspomnieć, że to Armia Czerwona uratowała Kraków – kolebkę polskiej państwowości – od totalnego zniszczenia, jakie przygotowywali Niemcy w końcu II wojny światowej. Według Rosyjskiej Agencji Informacyjnej „Nowosti” zmiana prawa 22 czerwca tego roku przez Sejm powoduje, że zagrożonych zniszczeniem na terenie Polski jest około 500 pomników i miejsc upamiętniających postacie i wydarzenia związane z komunizmem. W tej liczbie ok. 230 to miejsca upamiętniające Armię Czerwoną.
Ta sama agencja, powołując się na wywiad w Radio „Sputnik” politologa rosyjskiego Igora Szatrowa, przekazuje jego opinię o rzekomo rusofobicznej polityce wewnętrznej i zagranicznej, jako zdominowała ostatnie lata w Polsce. Jednak, mówiąc o „niewdzięczności” Polaków i „rusofobii” w kontekście likwidacji świadectw komunizmu, rosyjskie media pomijają znaczenie Armii Czerwonej w zaprowadzaniu dyktatury komunistycznej i realnej utracie suwerenności państwowej przez Rzeczpospolitą.
W przypadku możliwości przekazu medialnego jesteśmy o wiele słabsi od potencjału mediów rosyjskich. Poza rosyjskojęzycznymi środkami przekazu Rosjanie mają bowiem wiele portali, stacji radiowych i telewizyjnych, podających informacje w językach obcych, najwięcej oczywiście po angielsku. Efekty już widać – amerykański portal „Newsletter.us” opublikował informacje o przygotowaniach w rosyjskiej Dumie w większości powołując się na Rosyjską Agencję Informacyjną „Nowosti”.
Akcja informacyjna i propagandowa już ruszyła a projekt aktu prawnego ma zostać poddany pod obrady Dumy Państwowej w najbliższym tygodniu – tak zapowiada przewodniczący izby niższej parlamentu Federacji Rosyjskiej Wiaczesław Wołodin w „Rossijskim Dialogu”. Aktualny układ sił politycznych właściwie już przesądza wynik głosowania w Dumie Państwowej postanowienia, które będzie wobec polskiego Sejmu oczywiście krytyczne.
Obecnie zasiada w niej 238 deputowanych od Władimira Putina z partii Jedna Rosja, 92 z partii komunistycznej (KPRF), stale walczącej o dobre imię Armii Czerwonej, oraz 64 z partii Sprawiedliwa Rosja i 56 z Liberalno-Demokratycznej Partii Rosji Władimira Żyrynowskiego, który już kilka razy wypowiadał się w skandaliczny sposób o Polsce.
Jan Bereza