Władimir Żyrinowski, lider prokremlowskiej i populistycznej partii Liberalno-Demokratycznej Partii Rosji (LDPR), zaproponował Polsce, Rumunii i Węgrom udział w rozbiorze Ukrainy.
Propozycja Żyrinowskiego padła podczas wtorkowych obrad Dumy Państwowej, podczas których deputowani wyrażali swoje zadowolenie z korzystnego dla polityki Federacji Rosyjskiej wyniku referendum na Krymie.
Wesprzyj nas już teraz!
Żyrinowski ocenił, że Ukraina jest słabym państwem, a w Kijowie „nastąpił paraliż władzy” co oznacza, że tamtejszy rząd „nie jest już w stanie czymkolwiek rządzić”. Lider LDPR komentował w ten sposób propozycję Rosjan, by Ukrainę przekształcić w Federację.
Żyrinowski stwierdził, że część ukraińskiego terytorium należy się Polsce, Rumunii i Węgrom. – Do Polski należały takie ziemie jak Łuck, Lwów, Tarnopol, Iwano-Frankowsk i Równe. Nadszedł czas by zwrócić te ziemie – powiedział.
Według Żyrinowskiego nie tylko Polska mogłaby zabrać część należących dzisiaj do Ukrainy terenów. Jego zdaniem Węgry mogłyby zabrać obwód zakarpacki, a Rumunia Czerniowice. Jak podkreślił jednak chodzi mu „głównie o Polskę”. – W jej wypadku mowa jest o pięciu wschodnich obwodach. Zniknie wówczas pojęcie zachodnioukraińskiego nazizmu, faszyzmu i rasizmu. Niech Polacy się tym zajmują. I Węgrzy, i Rumuni – powiedział.
Źródło: wp.pl
ged