9 września 2021

Rosyjsko-białoruskie manewry Zapad-2021 przy granicy Polski. Z pogwałceniem umów międzynarodowych

(Czołg rosyjskich sił zbrojnych, zdjęcie ilustracyjne / Źródło: Wikipedia)

W piątek rozpoczynają się rosyjsko-białoruskie manewry wojskowe, które będą prowadzone m. in. na terenach przy granicach z Polską i Litwą. Komentatorzy zgadzają się, że są to największe tego typu ćwiczenia od kilkudziesięciu lat. Niektórzy z nich wskazują, że jest to „antypolska” i „antynatowska” prowokacja. Obserwatorzy Sojuszu Północnoatlantyckiego nie zostali zaproszeni do udziału w manewrach, mimo iż zobowiązuje do tego prawo międzynarodowe.

Oświadczenie w sprawie manewrów Zapad-2021 przekazała Polskiej Agencji Prasowej rzeczniczka NATO Oana Lungescu. „Wzywamy Rosję i Białoruś do działania w sposób przewidywalny i przejrzysty, zgodnie z ich zobowiązaniami międzynarodowymi. Jest to szczególnie ważne w związku ze wzmożoną aktywnością wojskową wzdłuż naszych granic, aby zmniejszyć ryzyko i uniknąć wypadków lub incydentów. Jak zawsze NATO pozostaje czujne, zachowując zrównoważoną i wyważoną postawę. Utrzymujemy otwarte kanały komunikacji z Rosją, zgodnie z naszym podejściem dwutorowym – łączącym obronę i odstraszanie z dialogiem. Pozostaniemy również w razie potrzeby w kontakcie z Mińskiem” – deklaruje.

Obawy Sojuszu Północnoatlantyckiego związane są ze skalą poprzednich ćwiczeń – Zapad-2017 – która znacznie przewyższyła zapowiadają przez strony manewrów. Jak podkreśla Lungescu, ani Rosja ani Białoruś nie zaprosiły obserwatorów NATO, do czego zobowiązuje Dokument Wiedeński OBWE w przypadku ćwiczeń z liczbą większą niż 13 tys. żołnierzy.

Wesprzyj nas już teraz!

Analitycy z Ośrodka Studiów Wschodnich (OSW) zauważają, że będą to nie tylko największe ćwiczenia strategiczne rosyjskiej armii, ale w ogóle pierwsze tak duże manewry od kilkudziesięciu lat. „Jako że angażują 200 tys. żołnierzy, będą też największymi ćwiczeniami przeprowadzonymi w Europie od blisko 40 lat. W wymiarze poligonowym zaczęły się de facto w lipcu, a w oficjalnie podanym terminie dojdzie do ich kulminacji. Jeszcze wcześniej, bo pod koniec 2020 r., rozpoczęła się towarzysząca im operacja dezinformacyjna, mająca przedstawić je jako działanie obronne sojuszu Białorusi i Rosji przed rzekomo narastającą agresją ze strony NATO” – napisali Andrzej Wilk i Piotr Żochowski.

Eksperci OSW wskazują również na związek akcji Zapad-2021 z wywołanym przez Białoruś kryzysem granicznym. „Zorganizowanie przez Mińsk szlaku migracyjnego z państw Bliskiego Wschodu w okresie Zapadu 2021 musiało zostać co najmniej zaaprobowane przez Kreml. Choć do oficjalnego scenariusza ćwiczeń nie wpisano kwestii zagrożenia migracyjnego, to władze białoruskie, operując dezinformacją, przedstawiają kryzys na granicy z Unią jako prowokację krajów NATO. Trwający nadal napływ migrantów na Białoruś i podejmowane przez nich próby przekroczenia granicy z UE to przykład zaplanowanego działania generującego kryzys w wymiarze regionalnym i uzasadniającego potencjalny udział wojska w jego rozwiązaniu. O tym, że wariant zbrojny jest brany pod uwagę, świadczy komunikat po rozmowie Łukaszenki z Władimirem Putinem 23 sierpnia, w trakcie której omawiano przygotowania do ćwiczeń i sytuację na granicach Białorusi. Łukaszenka oskarżył w nim Polskę o naruszenie granicy państwowej i spowodowanie konfliktu” – przekonują.

Sprawę skomentował gen. Jarosław Stróżyk, były zastępca Zarządu Wywiadu Międzynarodowego Sztabu Wojskowego przy Kwaterze Głównej NATO. – To są te same scenariusze antynatowskie i antypolskie, które pojawiają się od 2009 i 2013 roku. Symulowane ataki jądrowe, przenikanie mniejszości przez granicę – to już było. Nowym elementem jest kwestia migrantów, ale to dla mnie inna operacja, która się zbiegła z ćwiczeniami Zapad – powiedział.

 

Źródło: GazetaPrawna.pl

FO

Prof. Andrzej Nowak: Putin, źródła imperialnej agresji || Klub Polonia Christiana

Wesprzyj nas!

Będziemy mogli trwać w naszej walce o Prawdę wyłącznie wtedy, jeśli Państwo – nasi widzowie i Darczyńcy – będą tego chcieli. Dlatego oddając w Państwa ręce nasze publikacje, prosimy o wsparcie misji naszych mediów.

Udostępnij
Komentarze(11)

Dodaj komentarz

Anuluj pisanie

Udostępnij przez

Cel na 2024 rok

Bez Państwa pomocy nie uratujemy Polski przed planami antykatolickiego rządu! Wesprzyj nas w tej walce!

mamy: 300 430 zł cel: 300 000 zł
100%
wybierz kwotę:
Wspieram