– Nie ma wody pitnej dla ludzi, rodzin, dzieci, a pan się śmieje! – powiedział w czwartek w emocjonalnych słowach skierowanych do polskiego ministra ds. Unii Europejskiej Adama Szłapki, Marc Botenga, który mandat do PE uzyskał z list Robotniczej Partii Belgii.
W czwartek Parlamencie Europejskim odbyła się debata, podczas której poruszono temat sytuacji humanitarnej w Gazie. Na sali obecny był, reprezentujący rząd Donalda Tuska, Adam Szłapka, minister ds. Unii Europejskiej.
Jak relacjonuje portal wPolityce.pl „gdy padły słowa o krytycznej sytuacji na terenach zamieszkanych przez Palestyńczyków, kamery wychwyciły… śmiech polskiego ministra”.
Wesprzyj nas już teraz!
„Jako kpinę z trudnej sytuacji ludzi w Palestynie odebrał to jeden z belgijskich europosłów Marc Botenga”, czytamy.
– Pierwszym, o co chcę prosić, to o to, by zaprzestać śmiechów. Śmieje się pan, gdy rozmawiamy o śmierci, nawet nie wiem ilu, Palestyńczyków. O ludziach, którzy są głodni, a wy się śmiejecie, opowiadacie żarty. To nie jest śmieszne! Palestyńczycy są ludźmi. Powinien się pan wstydzić! Tak wygląda Unia Europejska – powiedział Belg.
– Nie wspomnieliście, dlaczego się pogarsza. A dlaczego się pogarsza? Bo Izrael blokuje całą pomoc humanitarną, dostawy żywności, a nawet blokuje elektryczność. A bez elektryczności nie da się odsalać wody. Nie ma wody pitnej dla ludzi, rodzin, dzieci, a pan się śmieje! Jak to jest możliwe, panie ministrze? – dodał Marc Botenga.
Sytuacja wywołała w Polsce skrajne, ale przewidywalne reakcje. Sympatycy partii opozycyjnych przyznali Belgowi rację, pisali o wstydzie i żenadzie oraz zwrócili uwagę, że Szłapka stał się negatywnym bohaterem wielu arabskich mediów. Z kolei sympatycy koalicji 13 grudnia ze wszystkich sił bronili Szłapkę, a niektórzy z nich określili europosła Botengę „belgijskim komunistą”.
Źródło: wPolityce.pl
TG