W poniedziałek po godz. 15 rozpoczęło się posiedzenie Rady Bezpieczeństwa Narodowego, zwołane przez prezydenta Andrzeja Dudę w związku z sytuacją w Ukrainie.
Jak informował szef BBN Paweł Soloch, spotkanie będzie objęte klauzulą tajności, dlatego prezydent będzie mógł podzielić się również z jego uczestnikami informacjami z ubiegłotygodniowego nadzwyczajnego szczytu NATO oraz z rozmów z prezydentem USA Joe Bidenem. Amerykański przywódca w piątek i sobotę przebywał z dwudniową wizytą w naszym kraju.
Szef Gabinetu Prezydenta Paweł Szrot informował, że jednym z tematów poniedziałkowego posiedzenia będzie również przyspieszenie dostaw broni amerykańskiej do Polski. Minister w KPRP pytany w poniedziałek w TOK FM, czy prezydent Joe Biden obiecał przyspieszenie tych dostaw, oświadczył, aby „zamiast deklaracji i zapowiedzi obserwować ich wyniki”. Zapowiedział, jednocześnie, że „za chwilę będzie podpisanie umowy na zakup czołgów Abrams”.
Wesprzyj nas już teraz!
W ocenie Szrota jest także szansa na stałe bazy wojsk USA w Polsce. „Mamy szanse na stałe bazy wojsk USA w Polsce. To jest kwestia rozmów, negocjacji i planów. W czerwcu będzie duży szczyt NATO w Madrycie, na który musimy przygotować własną agendę. Nasi dowódcy wojskowi, politycy i eksperci nad tym intensywnie pracują” – mówił.
Jak poinformowała Kancelaria Prezydenta, podczas posiedzenia RBN przewidziane jest wystąpienie głowy państwa. Po spotkaniu, ok. godz. 17.00, zaplanowano z kolei oświadczenie prezydenta.
Poprzednie posiedzenie Rady Bezpieczeństwa Narodowego związane z sytuacją na Ukrainie odbyło się 2 marca.
RBN jest organem doradczym prezydenta. W jej skład wchodzą marszałkowie Sejmu i Senatu, premier, szefowie MON, MSWiA i MSZ, koordynator służb specjalnych, szefowie ugrupowań politycznych reprezentowanych w parlamencie lub przewodniczący ich klubów i kół, szef Kancelarii Prezydenta i szef Biura Bezpieczeństwa Narodowego, który jest sekretarzem Rady. Prezydent może zapraszać do udziału w pracach Rady również inne osoby, jeśli uzna to za wskazane.(PAP)