Tegoroczne 55. Światowe Forum Ekonomiczne w Davos (WEF) odbędzie się pod hasłem „Współpraca w inteligentnym wieku”. Choć w tym roku do Szwajcarii nie przyjadą głowy największych mocarstw świata, elitarne wydarzenie i tak odwiedzi liczna reprezentacja świata polityki.
Udział w spotkaniu zapowiedziało 350 przywódców politycznych, w tym 60 szefów państw i rządów, a także blisko 3 tys. politycznych liderów z ponad 130 krajów oraz ponad 900 szefów firm.
Do szwajcarskiego kurortu przyjadą między innymi szefowa Komisji Europejskiej Ursula von der Leyen, kanclerz Niemiec Olaf Scholz, przewodnicząca Parlamentu Europejskiego Roberta Metsola, a także prezydent Izraela Icchak Herzog i premier Autonomii Palestyńskiej Mohammed Mustafa. Z Polski będzie prezydent Andrzej Duda.
Wesprzyj nas już teraz!
Prezydent USA Donald Trump zwróci się do uczestników Forum za pomocą połączenia wideo. Tematyka Stanów Zjednoczonych zmonopolizuje znaczną część obrad i nieformalnych dyskusji. Szef WEF Borge Brende powiedział, że goście Davos są bardzo zainteresowani możliwościami „odszyfrowania i zrozumienia polityki nowej administracji (USA), będzie to zatem bardzo intersujący tydzień”.
Do Davos przyjedzie również libertariański prezydent Argentyny, Javier Milei, który w zesłym roku w piorunującym wystąpieniu ostro skrytykował socjalistyczną agendę Davos. Międzynarodowe organizacje będą reprezentować między innymi sekretarz generalny NATO Mark Rutte, sekretarz generalny ONZ Antonio Guterres, szefowa Międzynarodowego Funduszu Walutowego Krystalina Georgiewa, dyrektor generalna Światowej Organizacji Handlu Ngozi Okonjo-Iweala i szef Światowej Organizacji Zdrowia Tedros Adhanom Ghebreyesus.
Na wtorek zaplanowane jest wystąpienie prezydenta Ukrainy Wołodymyra Załenskiego. Wojna Rosji przeciwko Ukrainie już podczas poprzednich spotkań w Davos była dominującym tematem obrad.
Oprócz Donalda Trumpa, wśród uczestników Forum zabraknie innych przedstawicieli światowych potęg. Nieobecny będzie premier Indii Nanendra Modi, który wysyła do Szwajcarii delegację przedstawicieli pięciu największych stanów. W wydarzeniu nie weźmie udziału również prezydent Chin, Xi Jinping. Jego miejsce w Davos zajmie wicepremier Ding Xuexiang. Od kilku lat, w Davos brakuje również reprezentacji Federacji Rosyjskiej, chociaż sam Władimir Putin, jak przyznał Klaus Schwab, również jest absolwentem Szkoły Liderów WEF.
Skład przedstawicieli świata polityki, wraz ze zmianą na stanowisku szefa WEF (rezygnacja Klausa Schwaba) zwiastuje nowy rozdział w działalności Forum z Davos. Jak przekonują komentatorzy, środowisko z Davos wyczerpało możliwości oddziaływania na poziomie wielkich mocarstw, stąd zwiększenie zainteresowania regionalymi liderami. Na znaczeniu zyskają również zakulisowe spotkania poza blaskiem fleszy, kosztem prestiżowych konferencji w szwajcarskiej miejscowości.
Źródło: PAP
/ własne PCh24.pl
PR
