Musimy szykować się na trudne scenariusze. Musimy brać pod uwagę to, że dzisiejszy czas, kiedy mamy dużo mniej zachorowań, zakażeń (koronawirusem) – na szczęście też dużo mniej zgonów – że ten czas może zostać odwrócony – mówił premier Mateusz Morawieckie podczas konferencji prasowej. Wtórował mu minister zdrowia Adam Niedzielski, mówiąc, że należy spodziewać się znacznego przyrostu zakażeń w okresie jesienno-zimowym, chyba że akcja szczepień nabierze rozpędu.
Konferencja prasowa odbyła się po zakończeniu posiedzenia sztabu kryzysowego ws. COVID-19. Zdaniem rządzących, po raz kolejny należy przygotować się na ciężką sytuację epidemiczną od września. Jego zdaniem, Polacy nie są świadomi rysowanej w czarnych barwach przyszłości. „Zastanawiałem się, czy to sytuacja właściwa, dobra. I jednoznacznie muszę powiedzieć, że to nie jest sytuacja dobra, że jesteśmy uśpieni tym bardzo niskim poziomem zakażeń w porównaniu do tego, co było podczas III fali (pandemii), jeszcze 2-3 miesiące temu, i znaczącą poprawą sytuacji w odniesieniu do zgonów” – stwierdził. „Musimy tą ogromną naszą czujność zachować” – apelował.
„Dlatego podczas dzisiejszej debaty z Radą Medyczną, z kierownictwem Ministerstwa Zdrowia i z doradcami p. Ministra i moimi dyskutowaliśy co należy robić oprócz szczepień (…) Zdecydowaliśmy się na utrzymanie części szpitali tymczasowych, na zmianę infrastruktury szpitalnej w ramach szpitali powiatowych, wojewódzkich i innych (…) w taki sposób, aby być przygotowanymi na tą czwartą falę” – poinformował. „A co my, jako obywatele możemy zrobić w tym czasie? Parafrazując słynne powiedzenie poprzez pryzmat innego sektora; przezorny zawsze zaszczepiony. Mogę to powiedzieć z pełną odpowiedzialnością; mamy wystarczającą ilość szczepionek, aby każdy w każdej chwili mógł zostać zaszczepiony.” – przekonywał.
Wesprzyj nas już teraz!
Na potwierdzenie tezy o skuteczności szczepień, premier posłużył się informacjami przekazanymi przez dr Anthony Fauci’ego, głównego epidemiologa ds. COVID-19 w USA mówiącego, że dzisiaj ponad 99 proc. śmiertlenych przypadków koronawirusa w Stanach Zjednoczonych to osoby niezaszczepione.
W podobnym tonie wypowiadał się minister zdrowia, Adam Niedzielski. Jego zdaniem możemy spodziewać się nawet kilkunastu tysięcy zakażeń dziennie, chyba że przyspieszymy akcję szczepień, prezentowaną przez rząd jako podstawowe i najlepsze narzędzie walki z koronawirusem. Właśnie od stopnia „wyszczepiania” Polaków, Niedzielski uzależnił liczbę zakażeń w okresie jesienno-zimowym.
Minister zdrowia zapewnił o możliwie jak najlepszej kontroli nowych wariantów koronawirusa. Jego zdaniem, wśród dzisiejszych zakażeń, jedynie „niewielka część” spowodowana jest wariantem „Delta”.
Źródło: rmf24.pl, YouTube / Onet News
PR