W trakcie piątkowego spotkania szefów resortów spraw wewnętrznych państw Unii Europejskiej nowy szef MSWiA, Mariusz Błaszczak, poparł w imieniu Polski dalsze prace nad projektem przepisów radykalnie ograniczających dostęp do broni palnej.
W kwestii rozbrojenia Polaków minister Mariusz Błaszczak z Prawa i Sprawiedliwości okazał się sojusznikiem… Elżbiety Bieńkowskiej z Platformy Obywatelskiej. Unijna komisarz ds. rynku wewnętrznego i usług firmuje kontrowersyjny projekt.
Wesprzyj nas już teraz!
Zdaniem eurokratów obywatele państw Unii Europejskiej nie potrzebują broni gdyż „polegają na swoich rządach”, które zapewniać mają im bezpieczeństwo. Krótkowzroczność takiego myślenia i postępowania tragicznie uwidoczniła się chociażby podczas zamachów terrorystycznych w Paryżu.
– Proponujemy ściślejszą kontrolę sprzedaży i rejestracji broni palnej, ostrzejsze zasady dotyczące dezaktywacji broni – stwierdził Jean-Claude Juncker, szef Komisji Europejskiej, nie rozumiejąc, że przestępca i terrorysta zdobędzie broń z nielegalnego źródła, a uczciwy obywatel zostanie po wprowadzeniu nowej dyrektywy bezbronny.
Przeciwko rozbrojeniu narodów Europy zagłosowały jedynie dwa kraje: Finlandia i Czechy. W imieniu Polski projekt poparł Mariusz Błaszczak.
Źródło: wpolityce.pl/kresy.pl
MWł