Ministerstwo Cyfryzacji wraz z resortami sprawiedliwości i edukacji narodowej będą pracować nad definicją „patostreamu” – dowiedział się dziennikarz RMF FM Kacper Wróblewski. Nieodpowiednie transmisje na żywo mają znaleźć się w zapisach ustawy o ochronie małoletnich w internecie.
Przed nowym rokiem Zespół do spraw Programowania Prac Rządu wpisał ustawę o ochronie małoletnich w internecie do programu rządowych prac. W tej chwili ustawa dotyczy wyłącznie pornografii, ale autorzy pragną również rozszerzenia przepisów o „patostreamy”; internetowe transmisje na żywo pełne przemocy (tzw. walki freak-fightowe), nieodpowiednich zachowań, wulgaryzmów i wzajemnego obrażania. Często podczas takich transmisji spożywany jest alkohol i/lub inne używki.
Ograniczenie szkodliwego zjawiska drogą administracyjną wymaga jednak precyzyjnego określenia czym jest „patostreaming”. – Poprosiliśmy ministerstwa sprawiedliwości i edukacji narodowej, żeby pomogły nam w zdefiniowaniu „patostreamów”. To są dwa resorty, które najlepiej znają tę materię. Jeden od strony prawnej, a drugi od strony potrzeb młodzieży – podkreślił wiceminister cyfryzacji Michał Gramatyka.
Wesprzyj nas już teraz!
Minister podkreślał jednak, że sam jest absolutnym zwolennikiem wolności w internecie. – Uważam, że dorosły ma prawo oglądać, co mu się żywnie podoba, czy to jest porno, czy patostreamy, koty, pieski, czy amerykański wrestling. Chodzi jedynie o to, żeby treści dla dorosłych trafiały tylko do dorosłych – mówił jeszcze w grudniu Michał Gramatyka.
W przypadku nieodpowiednich treści o charakterze płatnym, weryfikacja odbywałaby się za pomocą metody płatności. Za dostęp można byłoby zapłacić wyłącznie kartą debetową lub kredytową, a nie przelewem czy BLIK-iem.
Jeśli chodzi zaś o darmową pornografię dostępną w internecie – proponowane rozwiązanie wydaje się pozbawione jakiejkolwiek skuteczności. Szkodliwe treści dostępne byłyby wyłącznie po weryfikacji wieku poprzez kod QR lub kod numeryczny, który potwierdzałby jedynie datę urodzenia, bez podawania jakichkolwiek innych wrażliwych danych.
Źródło: rmf24.pl
PR
Nie „zabawa dla dorosłych”, lecz niszczący narkotyk. Brudna otchłań pornografii
„Stop narkotykowi pornografii”. Ponad 200 tysięcy osób podpisało obywatelski projekt