7 sierpnia 2025

Rząd Tuska znalazł prokuratora do politycznej nagonki. Sprawa Roberta Bąkiewicza rusza

(fot. PAP/Albert Zawada)

Po tym jak poprzedni prokurator wycofał się ze sprawy i odmówił realizacji rządowego „zamówienia” na postępowanie przeciwko liderowi Ruchu Obrony Granicy, prokurator w Gorzowie Wielkopolskim rozpoczął realizację „polecenia służbowego” dotyczącego postawienia Robertowi Bąkiewiczowi zarzutu rzekomego znieważenia mundurowych. Przystąpił do tego, gdy do prokuratury wpłynęła informacja, że nie został uwzględniony jego wniosek o wyłączenie go od wykonania czynności.

Rzeczniczka Prokuratury Okręgowej w Gorzowie Wielkopolskim Mariola Wojciechowska-Grześkowiak potwierdziła w czwartek PAP, że do jednostki wpłynęła korespondencja z Prokuratury Regionalnej w Szczecinie informująca, że Prokurator Krajowy nie uwzględnił wniosku prokuratora o wyłączenie go od wykonania czynności.

Zaznaczyła, że po zapoznaniu się z treścią korespondencji doręczono ją również prokuratorowi, który ten wniosek złożył, i przystąpił on do realizacji polecenia służbowego. Dotyczy ono postawienia Bąkiewiczowi zarzutu znieważenia czterech funkcjonariuszy Straży Granicznej i Żandarmerii Wojskowej podczas i w związku z pełnieniem przez nich obowiązków służbowych.

Wesprzyj nas już teraz!

Bąkiewicz ma usłyszeć taki zarzut w śledztwie w sprawie incydentu na słubickim moście granicznym z 29 czerwca. Śledztwo prowadzi gorzowska prokuratura, a tę jednostkę nadzoruje Prokuratura Regionalna w Szczecinie. Pod koniec lipca szczecińska prokurator regionalna Jadwiga Kułakowska-Gorczyńska poleciła postawić Bąkiewiczowi zarzut.

Gorzowski prokurator wyznaczony do wykonania polecenia, tj. postawienia zarzutu, złożył w zeszłym tygodniu wniosek o wyłączenie go od wykonania tej czynności, wskazując między innymi, że w jego ocenie materiał dowodowy wymaga uzupełnienia. W środę prokurator krajowy Dariusz Korneluk nie uwzględnił tego wniosku.

Prokurator Krajowy ocenił, że polecenie wykonania czynności było zgodne z przepisami, a prokurator referent nie przedstawił we wniosku żadnych przesłanek mogących stanowić podstawę jego wyłączenia. „W niniejszej sytuacji procesowej przesłanką taką nie może być odmienna ocena materiału dowodowego. Podniesione przez prokuratora kwestie dotyczące ocen prawnych oraz kompletności materiału dowodowego nie stanowią podstaw do wyłączenia od wykonania poleconych czynności – wynika to z faktu, że od dnia wydania polecenia to Prokurator Regionalna w Szczecinie przejęła odpowiedzialność za wszelkie skutki czynności przedstawienia zarzutu Robertowi B.” – wskazano w komunikacie PK.

Rzecznik PK Przemysław Nowak poinformował w środę na X, że po nieuwzględnieniu wniosku o wyłączenie, prokurator jest zobowiązany wykonać polecenie. Nowak podkreślił przy tym, że odpowiedzialność za wykonaną czynność przejmuje prokurator wydający polecenie – w tej sprawie jest to Prokurator Regionalna w Szczecinie.

Bąkiewicz, działacz środowisk narodowych, na granicy polsko-niemieckiej pojawiał się w ramach tzw. patroli obywatelskich; powołał tzw. Ruch Obrony Granic, który na swojej stronie internetowej informuje, że jest „ogólnopolską inicjatywą społeczną”, a jej celem jest „obrona Polski przed masową migracją i zagrożeniami z nią związanymi”. Zdaniem Bąkiewicza decyzja szczecińskiej prokuratury jest „polityczna” i nie ma „żadnych podstaw w faktach”.

Łukasz Warzecha: Liberalne piękonoduchy i imigracja

Wesprzyj nas!

Będziemy mogli trwać w naszej walce o Prawdę wyłącznie wtedy, jeśli Państwo – nasi widzowie i Darczyńcy – będą tego chcieli. Dlatego oddając w Państwa ręce nasze publikacje, prosimy o wsparcie misji naszych mediów.

Udostępnij

Udostępnij przez

Cel na 2025 rok

Zatrzymaj ideologiczną rewolucję. Twoje wsparcie to głos za Polską chrześcijańską!

mamy: 237 015 zł cel: 500 000 zł
47%
wybierz kwotę:
Wspieram