Rząd w Warszawie, zamiast odpowiedzialnie podjąć zaniedbany już przez poprzednią ekipę problem niekontrolowanego importu z Ukrainy, wspólnie z Litwą wezwał rolników do nieblokowania przejść granicznych. Za najnowszą akcję w tej sprawie odpowiada Ministerstwo Rolnictwa.
Ministrowie rolnictwa Polski i Litwy Czesław Siekierski i Kęstutis Navickas wezwali polskich rolników do nieblokowania przejść granicznych i umożliwienie zakończenie śledztwa ws. przepływów zboża pomiędzy Litwą a Polską – poinformował w piątek resort rolnictwa.
Siekierski i Navickas wydali wspólne oświadczenie, w którym unikają jednoznacznego wzięcia odpowiedzialności za problem stworzony w wyniku braku kontroli po polskiej stronie granicy. Stwierdzili jedynie, że agresja militarna Rosji na Ukrainę spowodowała „zwiększone przepływy” towarów i stworzyła „nowe wyzwania” dla oficjalnych organów kontroli żywności i pasz w Polsce i na Litwie. Jednocześnie minister rolnictwa Litwy podkreślił, że prowadzone na granicy kontrole nie potwierdzają, aby ukraińskie zboże trafiało na polski rynek po odprawie celnej na Litwie.
Wesprzyj nas już teraz!
Jak wynika z informacji na stronie polskiego resortu, w czasie rozmowy ministrowie uznali, że wspólną odpowiedzialnością obu stron jest zapewnienie swobodnego przepływu towarów pomiędzy dwoma sąsiadującymi krajami UE. Podkreślili znaczenie przejścia granicznego Budzisko-Kalwaria jako jedynego punktu łączącego Litwę, a także Łotwę i Estonię z pozostałymi krajami Unii Europejskiej. Codziennie przez ten punkt przejeżdża ok. 6,6 tys. wagonów towarowych.
Według ministerstwa Siekierski i Navickas wyrazili „zrozumienie” dla polskich rolników i zobowiązali się do wzmocnienia wzajemnych wysiłków mających na celu wyjaśnianie i terminowe zgłaszanie wszelkich naruszeń praktyk sprawiedliwego handlu. Zobowiązali się do kontynuowania międzyinstytucjonalnej koordynacji i współpracy służb litewskich i polskich w celu wyjaśnienia szlaków tranzytowych i przepływów ukraińskiego zboża przeznaczonego na Litwę i transportowanego przez terytorium Polski.
Głównym celem protestu zapowiedzianego przez rolników z północno-wschodniej Polski i zablokowania od 1 marca przejścia granicznego Budzisko-Kalwaria ma być przeciwdziałanie mechanizmowi tzw. karuzeli zbożowej, który polega na przewożeniu ukraińskiego zboża tranzytem na Litwę, a następnie ponownym wwożeniu do Polski i nielegalnym wprowadzaniu na rynek. Rolnicy oczekują od strony litewskiej wprowadzenia zakazu importu zboża z Ukrainy i wdrożenia przepisów tranzytowych dotyczących zboża, podobnych jakie obecnie obowiązują w Polsce.
Źródło: PAP
oprac. FO