Pod koniec września br. Archiwum Diecezjalne w Drohiczynie otrzymało pismo od burmistrza miasta, w którym urzędnik – Wojciech Borzym zażądał „informacji na temat uposażenia w nieruchomości związków wyznaniowych działających na terenie miasta w latach 1400–1939”, czyli informacji nawet sprzed sześciu wieków!
Okazuje się, że od pewnego czasu realizowane są żądania odszkodowawcze Cerkwi prawosławnej i to w niemałych kwotach lub w hektarach. Oddawane jest zaś to, co niegdyś zagrabił rosyjski car! “Kto oddaje? Ano polskie państwo reprezentowane przez warszawski rząd – może chce się za coś Rosjanom wypłacić, nie wiem. W każdym razie jasne jest, że robią się dobrymi wujkami dla prawosławnych kosztem polskich podatników. Polityka uległości obecnego rządu, przepraszania i bicia czołem o ziemię, sięga szczytów” – czytamy w artykule zamieszczonym na portalu e-wpis.pl.
Wesprzyj nas już teraz!
Ks. Artur Płachno, dyrektor Radia Podlasie, informuje, że ostatnio wojewoda podlaski polecił wypłacić 1,5 mln zł odszkodowania parafii prawosławnej w Boćkach (diecezja drohiczyńska). Jak informuje WPIS, parafia ta “wsławiła się” seksualną aktywnością swego proboszcza.
Przypadków odszkodowań na rzecz Cerkwi jest znacznie więcej i nie tylko w diecezji drohiczyńskiej, a żądania Cerkwi są niemałe. W ubiegłym roku w rozmowie z KAI prawosławny arcybiskup Jeremiasz stwierdził, że “może to być od 150 tys. do nawet 300 tys. hektarów”. Duchowny swoje wyliczenia przeprowadził na podstawie… carskich ukazów. Za sam niewielki Drohiczyn Cerkiew oczekuje ponad 5 mln złotych odszkodowań. Jak oznajmił abp Jeremiasz, Cerkiew prawosławna chce „zwrotu mienia poddanego pod przymusowy zarząd państwa od 1918 r.”. W praktyce oznacza to jednak powołanie się właśnie na dekrety carskie”.
Biskup drohiczyński Antoni Dydycz wyjaśnia: „Dekrety cara wywłaszczające polskich patriotów i ludzi Kościoła nabierają obecnie mocy, gdyż realizuje je Komisja Regulacyjna ds. Polskiego Autokefalicznego Kościoła Prawosławnego, instytucja mieszana Kościoła prawosławnego i państwa. Podczas gdy ona nadal działa i buszuje po naszym terenie, to katolicką komisję rozwiązano”.
Źródło: e-wpis.pl
pam