To czy takie bądź inne restrykcje zostaną wprowadzone, nie zależy od nas, od Kościoła. Zależy od rządu, ministra zdrowia i rekomendacji. Chcielibyśmy oczywiście zamknięcia kościołów uniknąć. (…) byłoby dobrze gdyby dostęp do świątyń i do liturgii był – powiedział w piątek O. Leszek Gesiak SJ, rzecznik Konferencji Episkopatu Polski.
Wesprzyj nas już teraz!
Ojciec Gęsiak podczas briefingu prasowego przypomniał, że Święta Wielkanocne, które już po raz drugi będziemy przeżywać w czasie pandemii, to najważniejszy czas dla chrześcijan w ciągu roku.
– Nie ulega wątpliwości, ze człowiek potrzebuje wiary. Życie bez wiary wydaje się niepełne. Ale pandemia i obecna sytuacja nakłada na nas tez różne obowiązki wynikające z tego, co się dzieje. Troska o życie i o zdrowie fizyczne, troska o to, żeby do maksimum ograniczona została transmisja wirusa, jest w tej chwili jedną z najważniejszych rzeczy – mówił.
– Kościół od początku pandemii wspiera te działania, który podejmuje wszystkie powołane do tego służby i stara się na swój sposób pomóc by to ograniczanie rozprzestrzeniania się wirusa było skuteczne. Ale Kościół ma do spełnienia także swoją misję dbania o życie duchowe każdego człowieka – przypomniał ksiądz rzecznik.
Zapewniał, że tam gdzie to tylko możliwe, Kościół współpracuje z instytucjami odpowiedzialnymi za bezpieczeństwo „i tak nadal będzie”. Przypomniał w związku z tym o spotkaniu biskupa Artura Mizińskiego, sekretarza generalnego KEP z ministrem zdrowia Adamem Niedzielskim oraz o wspólnym komunikacie wydanym po tym spotkaniu.
– Tylko odpowiedzialne podejście do zasad uchroni nas przed koniecznością wprowadzenia dalej idących ograniczeń. Nikt nie chciałby zamknięcia kościołów, bo dostęp do nich jest bardzo ważny dla dobra duchowego każdego z nas. Tym niemniej musimy podjąć wspólny wysiłek by do takiej sytuacji nie doszło – stwierdził rzecznik KEP.
Ojciec Gęsiak przypomniał, że w związku z obchodami Wielkiego Tygodnia i Świąt Zmartwychwstania przygotowane zostały i rozesłane do diecezji specjalne wytyczne związane z sytuacją pandemii.
– Episkopat nie jest jakimś „superrządem” w Kościele. Każdy biskup o tym, jakie zalecenia zostaną wprowadzone, decyduje na terenie swojej diecezji. (…) apelujemy zatem do księży, ale i do świeckich, którzy do świątyń przychodzą. W trosce o to ażeby te kościoły mogły pozostać otwarte dla naszej modlitwy, do naszej wspólnej celebracji przestrzegajmy tych reguł, zachowujmy dystans, zachowujmy liczbę, która jest nakazana, ponieważ to jest prawdopodobnie jedyny sposób na to by uniknąć rozprzestrzeniania się wirusa w naszym społeczeństwie – przekonywał. – Dołóżmy wszystkich starań by nam wszystkim się to udało.
– To, w jaki sposób zostanie przeprowadzona weryfikacja liczb osób [w kościołach] zależy od gospodarza miejsca. Tutaj każdy proboszcz jest zobligowany do tego by te wszystkie nałożone ograniczenia wprowadzić w życie i ich przestrzegać. Nie ma jakiejś jednej wspólnej metodologii ponieważ miejsca, parafie, wspólnoty parafialne są bardzo różne – podkreślał.
Rzecznik odpowiedział na pytanie o pogłoski dotyczące uzależnienia ewentualnego zamknięcia kościołów na Triduum i Wielkanoc od tego, w jaki sposób restrykcje będą przestrzegane w Niedzielę Palmową.
– Z tego co wiem nie było mowy o czymś takim [w rozmowach z ministrem zdrowia – red.] To czy takie bądź inne restrykcje zostaną wprowadzone, nie zależy od nas, od Kościoła. Zależy od rządu, ministra zdrowia i rekomendacji. Chcielibyśmy oczywiście takiej sytuacji uniknąć. (…) byłoby dobrze gdyby dostęp do świątyń i do liturgii był, chociaż dobrze wiemy, że w bardzo ograniczonym z racji pandemii zakresie – odparł.
Ojciec Gęsiak przypomniał też, że nie ma żadnej możliwości sprawowania sakramentu pokuty w formie zdalnej.
Źródła: Biuro Prasowe KEP, KAI
RoM