Chociaż do Unii Europejskiej – chociażby poprzez rządzone przez lewicę Hiszpanię oraz Włochy – nieprzerwanym strumieniem płynie imigrancka fala, rzecznik Komisji Europejskiej zadeklarował kategoryczny sprzeciw wobec działań na rzecz przybywania na Stary Kontynent nielegalnych „uchodźców”.
Słowa Christiana Wiganda padły w kontekście prób przenikania migrantów przez granicę polsko-białoruską, stanowiącą równocześnie wschodnią rubież UE.
Wesprzyj nas już teraz!
– Nie możemy zaakceptować jakichkolwiek prób podżegania lub przyzwolenia na nielegalną migrację do Unii Europejskiej przez państwa trzecie. Potrzebna jest w tym celu kontrola granicy oraz poszanowanie fundamentalnych praw migrantów – stwierdził rzecznik.
Wigand próbował też zaklinać rzeczywistość zapewniając, iż KE współpracuje ściśle z Polską i Litwą w ochronie zewnętrznej granicy Unii Europejskiej. Kraje bałtyckie zarzucają Białorusi organizowanie przerzutu imigrantów w celu wywołania niepokoju i dezorientacji u sąsiadów. Nazywają te działania wprost wojną hybrydową.
Źródło: TVN24.pl
RoM