Decyzja o zawieszeniu studenta zatrzymanego przez ABW była natychmiastowa. Została podjęta 8 grudnia, gdy tylko pismo sądu w tej sprawie dotarło na KUL – poinformował rzecznik uczelni Wojciech Andrusiewicz. – Ubolewamy, że taka sytuacja dotyczy studenta Katolickiego Uniwersytetu Lubelskiego, choć to student pierwszego roku – podkreślił rzecznik.
30 listopada ABW zatrzymała studenta KUL Mateusza W., podejrzanego o przygotowywanie zamachu terrorystycznego na jednym z jarmarków bożonarodzeniowych, a 2 grudnia sąd zdecydował o zastosowanie wobec niego aresztu tymczasowego. Rzecznik KUL poinformował, że 8 grudnia na uczelnię dotarło pismo z sądu rejonowego Szczecin Prawobrzeże i Zachód o tymczasowym aresztowaniu mężczyzny.
– Po wpływie pisma 8 grudnia student został zawieszony w prawach studenta na KUL. Decyzja ta była natychmiastowa – zaznaczył Andrusiewicz. Wyjaśnił, że zgodnie z ustawą prawo o szkolnictwie wyższym, jeżeli istnieje prawdopodobieństwo popełnienia przestępstwa przez studenta, doktoranta czy jakiegokolwiek uczestnika studiów, rektor ma prawo zawiesić taką osobę w prawach studenta lub prawach doktoranta. Dodał, że w związku z tym, iż doszło do tymczasowego aresztowania, to prawdopodobieństwo popełnienia przestępstwa zdecydowanie wzrosło. – Stąd ta szybka decyzja, żeby studenta zawiesić – powiedział.
Wesprzyj nas już teraz!
Rzecznik poinformował również, że od razu do rzecznika dyscyplinarnego ds. studentów i doktorantów został skierowany wniosek o zajęcie się tą sprawą. Jeżeli okaże się, że zawieszenie było zasadne, ów rzecznik skieruje do komisji dyscyplinarnej wniosek o ukaranie studenta. – Gama kar, które mogą zostać zastosowane jest dosyć szeroka – stwierdził Wojciech Andrusiewicz.
Podkreślił, że po stronie KUL sprawa została rozstrzygnięta w ciągu kilku dni od wpłynięcia pisma, a sam student został zatrzymany już 30 listopada. – Nie wiemy, czemu ta sprawa ujrzała światło dzienne dzisiaj – stwierdził.
– Ubolewamy, że taka sytuacja dotyczy studenta Katolickiego Uniwersytetu, Lubelskiego – podkreślił rzecznik. Dodał, że jest to student pierwszego roku prawa, który nie składał jeszcze żadnego egzaminu i można zakładać, że nie był jeszcze zakorzeniony w świecie wartości KUL. – Na pewno jednak sytuacja jest godna najwyższego ubolewania i pozostaje nam przeprosić, że to dotyczy studenta KUL – powiedział rzecznik.
Jak poinformował Jacek Dobrzyński, rzecznik koordynatora służb specjalnych, ABW zatrzymała Mateusza W., podejrzanego o przygotowywanie zamachu terrorystycznego na jednym z jarmarków świątecznych. Zamachu planował dokonać z wykorzystaniem materiałów wybuchowych. – Wcześniej mężczyzna pozyskiwał wiedzę o sposobach samodzielnego wykonania materiałów, które miały posłużyć do przeprowadzenia aktu terrorystycznego. Planował również wstąpienie do organizacji terrorystycznej, aby uzyskać pomoc w zakresie realizacji zamierzonych działań. Celem przestępstwa było zastraszenie wielu osób, a także wsparcie Państwa Islamskiego – napisał Dobrzyński w mediach społecznościowych.
Śledztwo w sprawie zatrzymanego 19-latka prowadzi szczecińska delegatura ABW pod nadzorem prokuratury.
Źródło: KAI / KUL