„Tezy rosyjskiej propagandy wyglądają jak poszukiwanie współpracy z Izraelem w dziedzinie polityki historycznej i wymuszenie na Polsce akceptacji dla rosyjskich kłamstw” – napisał w mediach społecznościowych rzecznik ministra-koordynatora służb specjalnych Stanisław Żaryn odnosząc się do słów rzecznik MSZ Rosji Marii Zacharowej, która oświadczyła, że Polska „nie chroni pamięci ani o ofiarach, ani o wyzwolicielach”.
W poniedziałek jeden z organów prasowych Władimira Putina „Rossijskaja Gazieta” opublikowała komentarz Zacharowej, w którym skrytykowała ona podpisanie przez prezydenta RP Andrzeja Dudę nowelizacji Kodeksu Postępowania Administracyjnego.
Rzecznik MSZ Rosji oznajmiła w nim m.in., że „niemoralne jest oddzielanie pamięci o ofiarach od pamięci o tych, którzy oddali swoje życie za to, by tych było mniej”.
Wesprzyj nas już teraz!
„Niestety, Warszawa nie chroni pamięci ani o ofiarach, ani o wyzwolicielach, o czym mówimy od dawna”, oświadczyła Zacharowa.
Do słów Zacharowej odniósł się Stanisław Żaryn, oceniając wypowiedź jako kolejny rosyjski atak na Polskę, oparty na kłamstwie dotyczącym pomników „wyzwolicieli”.
„Rosyjska kampania oczerniania Polski ma na celu zatrzymanie procesu usuwania z przestrzeni publicznej w Polsce pomników gloryfikujących ustroje totalitarne” – zaznacza.
„Współczesna polityka imperialna Rosji opiera się na micie wojny wyzwoleńczej. Celem strategicznym Kremla jest więc wymuszenie na Polsce akceptacji dla rosyjskich kłamstw o »wyzwoleniu Polski i Europy Środkowej« przez Armię Czerwoną i ZSRS w 1945 roku. To fałszywa opowieść!” – podkreślił rzecznik ministra-koordynatora służb specjalnych.
Żaryn wskazał na fakt, że Zacharowa odnosi się do nowelizacji Kpa, o którą toczy się spór z Izraelem. Jego zdaniem to próba ukazania Rosji jako „państwa stojącego na straży prawdy o II wojnie światowej”.
„Tezy rosyjskiej propagandy wyglądają jak poszukiwanie współpracy z Izraelem w dziedzinie polityki historycznej” – podsumował Stanisław Żaryn.
Źródło: tvp.info, Twitter
TK