Rzecznik Praw Obywatelskich, prof. Irena Lipowicz jako organ ds. Równego Traktowania opublikował ponad 90 wniosków ze strony organizacji pozarządowych, instytucji państwowych i ośrodków naukowo-badawczych dotyczących zajęcia się „obszarami dyskryminacyjnymi”. Spośród nich zostaną wybrane 3-4, którymi Rzecznik zajmie się w 2014 i 2015 r. Kilka z nich skierowanych jest przeciwko modelowi tradycyjnej rodziny, a znacznie więcej działa na rzecz propagandy homoseksualnej.
Oprócz kilku rzeczywiście ważnych i istotnych problemów związanych z przestrzeganiem wolności w Polsce, Biuro Rzecznika Praw Obywatelskich opublikowało wiele absurdalnie brzmiących wniosków, skierowanych przez środowiska LGBT.
Wesprzyj nas już teraz!
Stowarzyszenie Miłość Nie Wyklucza, które za swój główny cel stawia legalizację związków partnerskich w Polsce, złożyło wnioski w następujących sprawach:
„Sytuacja dzieci w związkach jednopłciowych w Polsce”. W uzasadnieniu czytamy: „Dzieci te [wychowywane w związkach jednopłciowych – red.] spotykają się z ostracyzmem społecznym wśród rówieśników i przez to mogą być narażone na problemy z akceptacją, problemy emocjonalne”. Stowarzyszenie twierdzi również, że ów problem dotyczy około 20 tys. dzieci.
„Sytuacja związków jednopłciowych w Polsce, w tym związków obywateli/lek Polski z obywatelami/kami innych krajów”. Wspierające homopropagandę stowarzyszenie szacuje, że na homoseksualizm cierpi w Polsce około 5-10 proc. społeczeństwa, co daje liczbę 1 do 2 mln obywateli (sic!). „Jak dotąd nigdy w Polsce nie przeprowadzono badań dotyczących jakości życia, społecznego postrzegania i sytuacji prawnej tej jednej z największych mniejszości żyjących w Polsce” – czytamy w uzasadnieniu.
„Dyskryminacja młodych osób LGBT w polskich szkołach”. Zdaniem stowarzyszenia 30 proc. spośród przejawów „dyskryminacji” homoseksualistów ma miejsce w szkołach i uczelniach. „Młode osoby LGBT czują się zastraszone w środowisku szkolnym, a próby zdobycia pomocy wśród nauczycieli i pedagogów szkolnych często kończą się fiaskiem z powodu ich homo-, bi- i transfobicznego nastawienia” – kontynuują w uzasadnieniu.
Fundacja na rzecz osób transpłciowych Trans-Fuzja, ściśle związana z posłem o nazywającym się Anna Grodzka, zajęła się z kolei takimi „problemami”:
„Dyskryminacja osób transpłciowych w zatrudnieniu”. Celem tego wniosku jest „zmapowanie sytuacji osób transpłciowych w zatrudnieniu za pomocą analizy kwantytatywnej”. Sprawa ta jest określana przez fundację jako jeden z głównych czynników kiepskiego funkcjonowania transseksualistów na rynku pracy.
„Problem okaleczania dzieci interseksualnych tuż po narodzeniu”. Po narodzeniu niewielki odsetek dzieci nie ma wykształconych cech płciowych. W dotychczasowej normalnej praktyce w tych przykrych sytuacjach lekarze chirurdzy wykształcali odpowiednie organa. Zdaniem fundacji jest to niezgodne z „podstawowymi prawami człowieka” i powinno być to zakazane.
„Sytuacja transpłciowych dzieci i transpłciowej młodzieży w szkole”. Zdaniem fundacji transseksualiści spotykają się w szkołach z szykanowaniem i znęcaniem się nad nimi. Nie mają również „możliwości realizowania swojej tożsamości w szkole”.
Stowarzyszenie Na Rzecz Lesbijek, Gejów, Osób Biseksualnych, Osób Transpłciowych oraz Osób Queer „Pracownia Różnorodności” złożyło wnioski o to, by Rzecznik zajął się w dziedzinach:
„Przemoc fizyczna oraz mowa nienawiści motywowane uprzedzeniami na tle orientacji seksualnej i tożsamości płciowej”. Stowarzyszenie boleje nad tym, że polskie prawodawstwo nie chroni w wystarczający sposób środowisk LGBTQ, które stale spotykają się z dyskryminacją, przemocą fizyczną i mową nienawiści. Ich zdaniem osoby te nie są chronione również przed „homofonicznymi atakami w debacie publicznej”.
„Nierówne traktowanie w dostępie do publicznie oferowanych usług na tle orientacji seksualnej i tożsamości płciowej”. Do sytuacji takiego nierównego traktowania zdaniem stowarzyszenia dochodzi m.in. na skutek „wypraszania czy usuwania par jednopłciowych z dyskotek i innych lokali rozrywkowych, odmowy wynajęcia lokalu mieszkalnego takiej parze lub osobie LGBT”. Homoseksualistów dyskryminują również… firmy ubezpieczeniowe, które w ofertach handlowych uwzględniają jedynie związki heteroseksualne.
Zespół prawny stowarzyszenia Lambda Warszawa, jedna z pierwszych instytucji działających w ramach homopropagandy, zaoferował Rzecznikowi zajęcie się dwiema sprawami:
„Obecność zjawiska dyskryminacji w środowisku prawniczym”. Zdaniem stowarzyszenia osoby LGBT w sprawach, w których zostaje ujawniona ich orientacja seksualna, są dyskryminowane przez prawników, co ma wynikać z ich ewentualnego „homofobicznego podejścia”.
„Sytuacja dzieci transpłciowych, które na mocy orzeczenia sądu przebywają w systemie pieczy zastępczej”. Według stowarzyszenia należy zbadać, „czy w ramach instytucjonalnej pieczy zastępczej istnieją w Polsce placówki, które są przygotowane na przyjęcie dzieci transpłciowych, tzn. mają zapewnione zaplecze organizacyjne począwszy od pokoi, łazienek, po właściwą opiekę m.in. psychologiczną”.
Krajowy Mechanizm Prewencji oraz Biuro Rzecznika Praw Obywatelskich złożyło wniosek:
„Sytuacja osób nieheteronormatywnych (LGBTI) w detencji”. Osoby homoseksualne „zgodnie ze standardami międzynarodowymi dotyczącymi osób pozbawionych wolności należą do grupy tzw. wrażliwej. W miejscach detencji znajdują się one w sytuacji szczególnego zagrożenia ze strony nie tylko innych osób pozbawionych wolności, ale również ze strony funkcjonariuszy państwowych”.
Stowarzyszenie na Rzecz Osób LGBT Tolerado wystąpiło także z jednym wnioskiem:
„Sytuacja osób LGBT z niepełnosprawnościami”. Instytucja ta prosi Rzecznika o zajęcie się przezeń kwestią uzyskiwania przez niepełnosprawnych homoseksualistów opieki ze strony organizacji i instytucji. Stowarzyszenie powołuje się na informacje, według których pacjenci muszą ukrywać swoją orientację, aby otrzymać stosowną pomoc.
Według informacji uzyskanych w Biurze Rzecznika Praw Obywatelskich mimo zapowiedzi, że 10 marca na stronie internetowej RPO zostaną opublikowane tematy, którymi zajmie się Rzecznik, nastąpi to najprawdopodobniej dopiero w kwietniu. Choć zostały już one wybrane, to jednak czekają na akceptację ze strony prof. Ireny Lipowicz. Według nieoficjalnych informacji, do których dotarł portal PCh24.pl, wśród czterech wybranych „obszarów dyskryminacyjnych” do zbadania przynajmniej jeden z nich dotyczy osób homoseksualnych.
Źródło: rpo.gov.pl
KRaj
