Niezadowalający wynik wyborów przedterminowych w Rzeszowie oraz kilku innych miejscowościach może skłonić partię rządzącą do rekonstrukcji rządu – wynika z doniesień „Rzeczpospolitej”. „PiS chce mimo wszystko uciec do przodu” – czytamy.
Jak podaje dziennik w oparciu o swoje źródła w PiS-ie, w partii obecne są negatywne nastroje, w tym rozczarowanie. To właśnie dlatego możemy spodziewać się istotnych zmian, a temat wyborów w Rzeszowie pojawi się najpewniej na wyjazdowym posiedzeniu klubu.
„Ale nie to jest najważniejsze. Być może tuż po lipcowym kongresie (planowany na 3 lipca) w rządzie dojdzie do zmian. Sugerował je już prezes Jarosław Kaczyński” – pisze Michał Kolanko przypominając, że niedawno w rozmowie z Interią lider Prawa i Sprawiedliwości mówił o konieczności zwiększenia liczby kobiet w gabinecie premiera Mateusza Morawieckiego. Jeden z rozmówców „Rz” wskazuje, że wobec tego można spodziewać się powrotu do rządu Jadwigi Emilewicz, niegdyś wicepremier.
Wesprzyj nas już teraz!
Ponadto podczas rozmowy z interia.pl Jarosław Kaczyński wskazywał, że jego udział w rządzie jest tymczasowy, choć nie wiadomo kto miałby go zastąpić. Realności tych zapowiedzi nie są jednak pewni nawet politycy Zjednoczonej Prawicy. Inny rozmówca „Rzeczpospolitej” wskazuje z kolei na chęć zachowania politycznego zaskoczenia zmianami.
Na razie jednak partia koncentruje się na promowaniu swojego nowego programu „Polski Ład”, który liderzy formacji, z prezesem Kaczyńskim i premierem Morawieckim na czele, już wkrótce zaczną reklamować podczas spotkań z Polakami. Ponadto wsparcie dla projektu zapewnią posłowie związani z Pawłem Kukizem – to efekt porozumienia podpisanego między byłym muzykiem i jego środowiskiem a Prawem i Sprawiedliwością. Istotne dla jedności koalicji będzie także zaplanowane na wtorek głosowanie w sprawie wyboru Rzecznika Praw Obywatelskich. W tej sprawie istnieją obawy o postawę posłów Porozumienia Jarosława Gowina.
Źródło: rp.pl
MWł