Prokuratura poinformowała, że publikacja RMF FM zawierająca fragmenty rzekomych „nowych stenogramów” z kokpitu Tu-154, „obarczone są szeregiem nieścisłości”. Według Naczelnej Prokuratury Wojskowej owe nieścisłości to, bagatela, nieprawdziwa treść wypowiadanych fraz i identyfikacja mówców”.
Prokuratura potwierdziła, że w lutym 2014 roku dwóch biegłych udało się do Moskwy w celu uzupełniających oględzin nośnika magnetycznego pochodzącego z rejestratora rozmów z kokpitu. Zrobili cyfrową kopię nagrania.
Wesprzyj nas już teraz!
Czy materiał ujawniony przez RMF FM zgodny jest z tym, co odczytali prokuratorzy? – Materiał ten, aczkolwiek zawiera w określonych obszarach stwierdzenia i cytaty wynikające ze stenogramu wykonanego przez biegłych, to jednak obarczony jest szeregiem nieścisłości: zarówno w zakresie treści wypowiadanych fraz, identyfikacji mówców oraz w pewnych przypadkach opatrzony jest komentarzem, który nie jest interpretacją przebiegu zdarzenia zaprezentowaną przez biegłych – zaznaczył mjr Marcin Maksjan.
Co więcej, prokurator zaznaczył, że niektóre wypowiedzi zniknęły ze stenogramu! Doprecyzował, że w podanym przez RMF FM zapisie, „niektóre zdania następują bezpośrednio po sobie, podczas, gdy w oryginale pomiędzy nimi znajdowało się kilka innych wypowiedzi”! Dodał jednak, że do czasu zakończenia analizy zapisu i weryfikacji opinii biegłych prokuratura nie upubliczni nowego stenogramu z kokpitu tupolewa.
Mec. Bartosz Kownacki, poseł PiS i pełnomocnik Ewy Błasik, żony oskarżanego o niezgodne z procedurami naciski na pilotów generała Błasika skomentował rewelacje RMF FM jako „fantasmagorie i to pisane cyrylicą”. – Widać, że ktoś kto te materiały przekazał RMF FM jest dużym sympatykiem Putina i pani Anodiny. To mój polityczny komentarz. Zaś fakty są takie, że nie mamy żadnego przełomu. Mamy już kilka równoległych zapisów rozmów z kokpitu. Te materiały badało CLKP, Instytut Sehna i teraz mamy nowe badanie. Obecnie należy się zastanowić, jaka jest wartość badania wykonanego przy pomocy Rosja, w cztery lata po tragedii, w przededniu agresji na Ukrainę. To wtedy, w lutym 2014 roku, kopiowano nagrania. Putin szykował się do wojny na Ukrainie. Należy mieć to na uwadze i pytać o wiarygodność takiej kopii – powiedział w rozmowie z serwisem wPolityce.pl
Później, na konferencji prasowej Kownacki przypomniał, że autorem ekspertyzy sądowej jest Andrzej Artymowicz, z wykształcenia muzykolog!
kra