Miejski program finansowania in vitro w sobotę oficjalnie ruszył w Rzeszowie. Będzie mogło z niego skorzystać co najmniej 40 par – mieszkańców stolicy Podkarpacia. Procedura, która budzi wiele pytań o jej moralność, po raz kolejny przedstawiana jest jako metoda leczenia niepłodności i szczęście.
Wątpliwości moralnych procedury nie dostrzega prezydent miasta, Konrad Fijołek. Jak bowiem mówił, miejski program zastępuje możliwość, którą rząd zamknął „z powodów ideologicznych”. Sęk w tym, że to do wprowadzania in vitro używa się ideologicznej nowomowy, a niemoralną procedurę ubiera się w pięknie brzmiące słowa o dawaniu szansy na potomstwo i leczeniu bezpłodności.
Jak podała PAP, 21 listopada 2022 r. Rzeszów ogłosił konkurs na realizację nowego programu polityki zdrowotnej „Dofinansowanie do leczenia niepłodności metodą zapłodnienia pozaustrojowego dla mieszkańców Rzeszowa na lata 2022-2025”. Przeznaczy na ten cel 600 tys. zł.
Wesprzyj nas już teraz!
Z programu mogą skorzystać mieszkańcy Rzeszowa, „par (kobiet w wieku 20-40 lat i mężczyzn), które walczą z niepłodnością”. Z dofinansowania ma skorzystać 40 par.
Wiadomo też, że program praktycznie rozpocznie się w 2023 roku i potrwa do 2025. Każda para będzie mogła podchodzić do programu trzykrotnie. Fijołek już zadeklarował, że przeznaczy na in vitro więcej środków z miejskiej kasy, bo „jeśli będzie więcej chętnych, to my obejmiemy (programem) wszystkich chętnych”.
Trzeba tu dodać, że program finansowania in vitro zwyciężył również w Rzeszowskim Budżecie Obywatelskim. W ten sposób w przyszłym roku na program przeznaczone zostanie łącznie 650 tys. zł.
Inicjatywą swoją osobą firmowała wiceprzewodnicząca inicjatywy „Tak dla in vitro” Małgorzata Rozenek-Majdan, która podkreśliła, że dane demograficzne pokazują, że program dofinansowania in vitro jest niezbędny. Mówiła, że to… „najskuteczniejsza metoda leczenia niepłodności”.
Swoje trzy grosze dorzuciła tu też poseł Barbara Nowacka, która wskazała, że „in vitro to ludzie, in vitro to życie, in vitro to miłość i nadzieja, in vitro to szczęście, in vitro to nie jest polityka”.
Po konferencji na ulicach Rzeszowa zbierano podpisy pod projektem ustawy „Tak dla in vitro”.
Oprac. MA, PAP
10 powodów, dla których musisz powiedzieć „NIE” dla in vitro!