„Koszary w niemieckiej Kolonii zostały zamknięte po tym, jak okazało się, że dostarczana do nich woda najpewniej jest zatruta. W ogrodzeniu wykryto bowiem dziurę, co wskazuje na możliwy sabotaż. Kilkanaście godzin później odcięto drugą bazę w Geilenkirchen, gdzie stacjonują samoloty NATO. Tamtejsza woda również może być skażona”, informuje w środę serwis PolsatNews.pl.
W Kolonia znajdują się koszary Bundeswehry, biura dowodzenia oraz siedziba lotnictwa Federalnego Ministerstwa Obrony.
„Niemiecki Der Spiegel podał, że w środę rano policjanci dokonali przeglądu budynków. W części płotu prowadzącego do koszar znaleziono dziurę. – Istnieje podejrzenie popełnienia przestępstwa – stwierdził podpułkownik Ulrich Fonrobert”, czytamy w PolsatNews.pl.
Wesprzyj nas już teraz!
Łącznie na terenie obiektu stacjonuje 4300 żołnierzy, jest też 1200 pracowników cywilnych. Wszystkim zakazano picia i używania wody z koszar. Władze poszukują potencjalnych sprawców.
Około 14.30 agencja Reutera podała, że zamknięto bazę lotniczą NATO w Geilenkirchen. „Również tam podejrzewa się, że mogło dojść do sabotażu – Dostarczana do obiektu woda także jest skażona”, podaje PolsatNews.pl.
Źródło: PolsatNews.pl
TG