25 czerwca 2021 roku Sąd Apelacyjny w Warszawie ma wydać wyrok w sprawie niedopełnienia obowiązków przez urzędników przy organizacji lotu do Smoleńska w 2010 roku. Sąd pierwszej instancji w 2019 roku uznał winę b. szefa KPRM Tomasza Arabskiego i b. urzędniczki kancelarii premiera Moniki B.
Zdaniem Sądu Okręgowego w Warszawie, w sprawie organizacji lotów do Smoleńska w 2010 roku doszło do zaniedbań urzędników. Sąd wówczas, spośród pięciu oskarżonych, skazał b. szefa KPRM Tomasza Arabskiego na 10 miesięcy więzienia w zawieszeniu na 2 lata. Monika B., usłyszała wyrok 6 miesięcy pozbawienia wolności w zawieszeniu na rok. Pozostali oskarżeni zostali uniewinnieni.
W procesie odwoławczym, jaki toczy się przed Sądem Apelacyjnym w Warszawie, Arabski chce, by sąd uznał go za niewinnego. Zaś Prokuratura Okręgowa w Warszawie, popierana przez oskarżycieli posiłkowych, chciałaby wyroków skazujących dla wszystkich oskarżonych. Wyrok ma zapaść 25 czerwca.
Proces, po umorzeniu prokuratorskiego śledztwa w sprawie organizacji lotów premiera i prezydenta do Smoleńska 7 i 10 kwietnia 2010 roku, toczył się z oskarżenia prywatnego. Oskarżycielami byli bliscy kilkunastu ofiar katastrofy samolotu Tu-154M. Do sprawy na początku procesu dołączyła prokuratura.
Źródło: polsatnews.pl
MA