Amerykański Sąd Najwyższy orzekł, że szpitale w stanie Idaho muszą przeprowadzać aborcje w szczególnych sytuacjach.
Decyzja zapadła w sprawie Moyle v. Stany Zjednoczone. W stanie Idaho zabijanie dzieci nienarodzonych jest zasadniczo zakazane.
Sąd Najwyższy uznał jednak, że szpitale w tym stanie mają obowiązek przeprowadzać aborcje w szczególnych sytuacjach.
Wesprzyj nas już teraz!
Chodzi o przypadek „konieczności ustabilizowania sytuacji medycznej, która poważnie zagraża życiu albo zdrowiu kobiety ciężarnej”. Przepisy w stanie Idaho zezwalają na aborcję wyłącznie w przypadku zagrożenia życia matki. Sąd Najwyższy uznał, że jest to nadmierne zawężenie.
„Prawo w Idaho zakazuje aborcji, chyba, że jest to konieczne dla zapobieżenia śmierci kobiety ciężarnej; prawo nie robi wyjątku dla aborcji koniecznych dla zapobieżenia poważnym szkodom zdrowotnym, na przykład utracie płodności” – napisała sędzia Justice Elena Kagan w opinii większościowej. Rozstrzygnięcie zapadło 6:3.
Odrębną opinię przygotowała sędzia Amy Coney Barrett,do której przyłączyli się sędziowie John Roberts i Brett Kavanaugh.
Trzech sędziów, którzy głosowali przeciwko, to z kolei Samuel Alito, Clarence Thomas oraz Neil Gorsuch.
Decyzja może mieć duże znaczenie nie tylko dla stanu Idaho, ale dla wszystkich innych stanów, w których weszły w życie zakazy albo ograniczenia dotyczące aborcji.
Źródło: catholicnewsagency.com
Pach