Gdański sąd okręgowy zwróci się z prośbą o interpretację przepisów prawnych dotyczących obrazy uczuć religijnych. Zapytanie związane jest z postępowaniem przeciwko Adamowi „Nergalowi” Darskiemu vel „Holocausto”. Podczas „występu” dokonał on aktu zniszczenia i profanacji Biblii, a także w bluźnierczych i obelżywych słowach wyrażał się o Kościele i katolikach. Rozpatrujący już tą sprawę sąd w Gdyni uniewinnił „artystę”. Apelację rozpatruje sąd w Gdańsku.
Pierwsza rozprawa apelacyjna odbyła się we wtorek przed gdańskim sądem okręgowym. Sędziowie odroczyli rozprawę informując, że – zanim rozstrzygną sprawę, chcieliby najpierw poznać interpretację Sądu Najwyższego w kwestii czy do przestępstwa obrazy uczuć religijnych dochodzi tylko wówczas, gdy sprawca działa „z zamiarem bezpośrednim”, czy także wtedy, gdy działa „z zamiarem ewentualnym”. Na brak działa z „zamiarem bezpośrednim” powoływał się sąd I instancji uniewinniając bluźniercę.
Wesprzyj nas już teraz!
Sąd okręgowy uznał, że rozstrzygnięcie wymaga tak zasadniczej wykładni ustawy, że należy to zagadnienie przekazać Sądowi Najwyższemu. Ostatnie rozstrzygnięcie Sądu Najwyższego dotyczące interpretacji wspomnianego przepisu zapadło w latach 30. ubiegłego wieku, gdy obowiązywały zupełnie inne niż obecnie przepisy.
Dla rozstrzygającego w tej sprawie sędziego sądu w Gdyni Krzysztofa Więckowskiego, działania Darskiego to „swoista forma sztuki”, która była skierowana do ściśle określonego i „hermetycznego grona”.
Gdyńska prokuratura oskarżyła Darskiego o obrazę uczuć religijnych w maju 2010 r. na podstawie doniesienia kilku pomorskich posłów PiS oraz Ryszarda Nowaka z Ogólnopolskiego Komitetu Obrony przed Sektami i Przemocą, którzy obejrzeli w internecie film z „występu” Darskiego.
Źródło: Polskie Radio
luk