Giżycki sąd uniewinnił mężczyznę zatrzymanego gdyż nie zasłaniał twarzy w sklepach. Zdaniem wymiaru sprawiedliwości, nie popełnił on wykroczenia dlatego, że ministerialne rozporządzenie w tej sprawie naruszyło ustawę zasadniczą.
Według sądu mężczyzna, który w styczniu przebywał bez maski w jednej z aptek oraz w innym sklepie, nie przekroczył prawa. Wprawdzie bowiem ministerstwo zdrowia wprowadziło „nakaz” zakrywania ust i nosa, jednak uczyniło to w drodze rozporządzenia, bez ustawowych uprawnień.
Wesprzyj nas już teraz!
Mężczyznę zatrzymał policyjny patrol i skierował sprawę do sądu z powodu nieprzyjęcia mandatu po tym jak ten sam mężczyzna ponownie wszedł do sklepu nie zasłaniając twarzy. sprawa o ukaranie nie zakończyła się po myśli mundurowych.
„Sąd doszedł do wniosku, że wprowadzenie Rozporządzeniem Rady Ministrów obowiązku zakrywania ust i nosa przy pomocy maseczki nie mieści się w zakresie upoważnienia ustawowego i narusza zapisy Konstytucji RP” – czytamy w serwisie dziennika „Rzeczpospolita”.
Źródło: rp.pl/mgr.farm
RoM