Sąd w Lisieux (Dolna Normandia) przyznał dwóm żyjącym ze sobą lesbijkom, prawo do pełnej adopcje małego Louisa. Chłopczyk powstał w wyniku sztucznego zapłodnienia.
Jak możliwa stała się taka adopcja? Wyjaśnił to adwokat lesbijek Mécary. – Sprawa była prosta. Partnerski związek kobiet ma dziecko. Urodzone dziecko, ma tylko jednego legalnego rodzica – kobietę, która go urodziła. Kobieta ta bierze ślub ze swoją partnerką. Ja wnoszę do sądu sprawę o przyznanie adopcji tej, która go nie urodziła. Spełnione są więc warunki jakie wymaga prawo, by do takiej adopcji doszło – podsumował prawnik. Jego zdaniem „sąd przyznał adopcję współmałżonkowi tak, jak to się dzieje u par heteroseksualnych”.
Wesprzyj nas już teraz!
Jakie mogą być skutki lesbijskiego „wychowania” przeczytaj w: Mężczyzna wychowany przez lesbijki: to gwałt przeciw mojej naturze.
FLC