18 maja 2022

Sąd zamknął przewód w sprawie ukrywania dochodów przez europosłankę Magdalenę Adamowicz

(Fot. PAP/Marcin Gadomski)

Podczas wtorkowej rozprawy przeciwko europosłance Magdalenie Adamowicz, oskarżonej o nieprawidłowości w zeznaniach podatkowych, sąd odrzucił większość wniosków dowodowych obrony oraz prokuratora i zamknął przewód sądowy w tej sprawie. We wtorek 24 maja odbędą się mowy końcowe stron.

Eurodeputowanej Koalicji Europejskiej Magdaleny Adamowicz nie było podczas wtorkowej rozprawy sądowej przed Sądem Rejonowym w Gdańsku, a jej adwokat Paweł Knap wskazywał, że nie może być w sądzie z uwagi na zmianę adresu zamieszkania i obowiązki zawodowe. Poprzednia rozprawa w tej sprawie odbyła się rok temu, a potem rozprawy spadały z wokandy z uwagi na zwolnienia lekarskie przedstawiane przez podsądną, żonę zamordowanego prezydenta Gdańska.

Podczas wtorkowej rozprawy sędzia Julia Kuciel odrzuciła większość wniosków dowodowych obrony, prokuratora oraz oskarżonej, wskazując, że m.in. dodatkowe przesłuchania świadków, czy powoływanie biegłych ds. księgowości, nie będą miały wpływu na rozstrzygnięcie sprawy.

Wesprzyj nas już teraz!

Sędzia Kuciel podkreśliła, że oskarżona regularnie przebywa w Polsce oraz innych krajach Unii Europejskiej, angażuje się w działalność zawodową i publiczną. W ocenie sędzi referenta nieobecność Adamowicz wynika z jej woli, a nie z niemożności przyjazdu do sądu. – Oskarżona miała możliwość wzięcia udziału w rozprawie i nie skorzystała z tej możliwości. Fakt sprawowania mandatu europosła nie jest okolicznością, żeby nie stawiała się w sądzie. Gdyby chciała wziąć udział w rozprawie, to oskarżona stawiłaby się w sądzie – uzasadniała sędzia Kuciel.

Akt oskarżenia przeciwko 49-letniej europosłance do Sądu Rejonowego w Gdańsku skierował Dolnośląski Wydział Zamiejscowy Departamentu do Spraw Przestępczości Zorganizowanej i Korupcji Prokuratury Krajowej we Wrocławiu.

Prokuratura zarzuciła Magdalenie Adamowicz błędne rozliczanie podatku za najem mieszkań oraz ukrywanie dochodów. Zdaniem śledczych, miała się tego dopuścić wraz z mężem Pawłem. Europosłanka w zeznaniach podatkowych za lata 2011–2012 miała też zataić odpowiednio prawie 300 tys. zł i 100 tys. zł dochodów. Prokuratura zarzuca jej również nierozliczenie dochodów z wynajmu mieszkań, jako prowadzonego w warunkach pozarolniczej działalności gospodarczej. Według śledczych, uszczuplenie podatku wyniosło prawie 120 tys. zł.

Europosłanka była obecna podczas dwóch ubiegłorocznych rozpraw i wówczas składała wyjaśnienia. – Gdybyśmy osiągali dochody z nieujawnionych źródeł, to logicznym zachowaniem byłoby ich ukrywanie, podczas gdy każdorazowo były one przez nas lokowane w bezpieczny i legalny sposób na rachunkach bankowych – mówiła podczas rozprawy w ubiegłym roku.

Na 24 maja sąd zaplanował mowy końcowe stron. Po rozprawie adwokat europosłanki Paweł Knap komentował, że sąd naruszył prawo do obrony oskarżonej.

pap logo

Źródło: Krzysztof Wójcik (PAP)

Wesprzyj nas!

Będziemy mogli trwać w naszej walce o Prawdę wyłącznie wtedy, jeśli Państwo – nasi widzowie i Darczyńcy – będą tego chcieli. Dlatego oddając w Państwa ręce nasze publikacje, prosimy o wsparcie misji naszych mediów.

Udostępnij
Komentarze(1)

Dodaj komentarz

Anuluj pisanie

Udostępnij przez

Cel na 2024 rok

Bez Państwa pomocy nie uratujemy Polski przed planami antykatolickiego rządu! Wesprzyj nas w tej walce!

mamy: 310 191 zł cel: 300 000 zł
103%
wybierz kwotę:
Wspieram