18 września 2017

Sądowe „nie” dla obrony przez atak. Muzyk najpierw pobił prolajfera, a potem chciał go oskarżyć

(ot. creationc / sxc.hu)

Sąd Rejonowy w Krakowie nie zgodził się na wzajemny akt oskarżenia w sprawie pobicia obrońcy życia przez Macieja M. Muzyk, który przed sądem odpowiada za swój czyn, chciał wyprowadzić kontratak.

 

Do zdarzenia doszło 17 grudnia 2016 roku w Krakowie. Na pikiecie antyaborcyjnej zorganizowanej przez Fundację Pro – Prawo do Życia pojawił się Maciej M. Muzyk początkowo krzyczał na wolontariuszy, a następnie podszedł do jednego z nich, wyrwał mu transparent i rzucił nim o ziemię. Po chwili muzyk uderzył wolontariusza w twarz.

Wesprzyj nas już teraz!

 

Swoim dokonaniem muzyk chwalił się w sieci społecznościowej. Po całym zajściu poszkodowany Łukasz Konieczny skierował sprawę do sądu. Oskarżony nie przyznał się do winy i chciał wyprowadzić kontratak występując ze wzajemnym aktem oskarżenia. Twierdził, że wolontariusz obrażał go „słowami powszechnie uważanymi za obelżywe”. Sąd jednak nie uwzględnił wniosku muzyka.

 

Kolejne rozprawa w procesie Macieja M. została zaplanowana na 17 listopada.

 

Źródło: „Gazeta Polska Codziennie”

MA

Wesprzyj nas!

Będziemy mogli trwać w naszej walce o Prawdę wyłącznie wtedy, jeśli Państwo – nasi widzowie i Darczyńcy – będą tego chcieli. Dlatego oddając w Państwa ręce nasze publikacje, prosimy o wsparcie misji naszych mediów.

Udostępnij
Komentarze(0)

Dodaj komentarz

Anuluj pisanie

Udostępnij przez

Cel na 2024 rok

Bez Państwa pomocy nie uratujemy Polski przed planami antykatolickiego rządu! Wesprzyj nas w tej walce!

mamy: 299 440 zł cel: 300 000 zł
100%
wybierz kwotę:
Wspieram