Parlament Europejki na początku czerwca stwierdził, że Unia Europejska musi do 2034 roku odejść od samochodów spalinowych. W ramach KPO z kolei polski rząd zobowiązał się do nakładania na właścicieli samochodów spalinowych nowych podatków. O konsekwencjach takich działań rozmawialiśmy w PCh24 TV z prezydentem Centrum im. Adama Smitha, Andrzejem Sadowskim.
– Nie sądzę, by zakaz samochodów spalinowych wszedł w życie. […] Fakt, że Unia Europejska stoi dzisiaj przed poważnym kryzysem związanym z ograniczaniem dostaw surowców energetycznych z Rosji już spowodował chwilowe przynajmniej odejście od represji związanych z używaniem węgla – powiedział Andrzej Sadowski.
– Stan nauki pozwala stwierdzić, że samochody elektryczne, w całkowitym bilansie, są znacznie bardziej szkodliwe dla środowiska, jeżeli posługiwalibyśmy się miarą emisji CO2. Samochody spalinowe okazują się być mimo wszystko bardziej ekologiczne. […] Jeden z japońskich koncernów stwierdził, że jest w stanie wyprodukować silnik spalinowy, który jest bardziej ekologiczny od silnika elektrycznego. […] Posiadacze samochodów elektrycznych są w stanie ciągnąć za sobą małe przyczepki z agregatami spalinowymi do ładowania swojego samochodu ze względu na brak infrastruktury, który się nie poprawi w ciągu lat do wejścia w życie zakazu samochodów spalinowych – stwierdził.
Wesprzyj nas już teraz!
Andrzej Sadowski pytany o zgodę rządu na nakładanie podatków na właścicieli samochodów spalinowych w ramach KPO wskazał na niejasność intencji rządu.
PODPISZ PETYCJĘ W OBRONIE SAMOCHODÓW! NIE ODDAMY AUT!
– Proszę sobie przypomnieć, jakie są zapisy zrównoważonego rozwoju albo planu, jakim był do niedawna polski ład. Tego typu zapisy są jak widać w funkcji bieżącej propagandy. Być może była to cena za niebywały deszcz euro, który ma na nas spaść w ramach Krajowego Planu Odbudowy, choć jak dzisiaj widać nic takiego nie będzie mieć miejsce, a jeśli nawet, to nie będzie mieć aż tak znaczącego wpływu na poziom życia obywateli – wskazał.
Jak podkreślił, korzystanie z samochodów i tak jest już dziś szalenie wysoko opodatkowane. Przytoczył tu barwny przykład ze Szwecji:
– Kilka lat temu w Szwecji przeprowadzono badania z których wynikało, że rząd ze względu na wysokość opodatkowania paliwa i inne podatki [związane z samochodami – red.] powinien we własnym interesie rozdawać obywatelom Szwecji samochody „za darmo”, bo te koszty, które oni poniosą używając samochodów, z nawiązką pokryją ich zakup i rozdawanie obywatelom – stwierdził.
W kwestii KPO Andrzej Sadowski podkreślił też niebywałość stopniowej rezygnacji przez Polskę z elementów suwerenności.
– Jest dla mnie nie do pomyślenia, że można stracić tyle lat na zabieganie i jeżdżenie do Brukseli, na przesuwanie granic suwerenności państwa polskiego w kierunku coraz bardziej szczątkowej suwerenności w wyniku podpisanych przy okazji KPO zobowiązań. Jeżeli faktem jest, że regulamin polskiego Sejmu będzie wymagał akceptacji czynników zewnętrznych, to powstaje naturalne pytanie, czy jeszcze jesteśmy suwerennym i niepodległym państwem – ocenił.
Więcej w nagraniu.
Źródło: PCh24 TV
Pach