Mężczyzna, któremu przypisuje się rolę „mózgu” ubiegłorocznych krwawych zamachów w Paryżu jest w rękach policji. Służby były bliskie zatrzymania Salaha Abdeslama jeszcze we wtorek, ale terrorysta wymknął się z obławy. W piątek akcja policji zakończyła się sukcesem. Terrorysta został postrzelony.
„Mamy go” – tak Theo Francken, minister ds. polityki azylowej i migracji poinformował na Twitterze o sukcesie. Poszukiwany przez policję Salah Abdeslam, domniemany koordynator krwawych zamachów w Paryżu, został postrzelony podczas obławy w dzielnicy Molenbeek w Brukseli i jest w rękach policji.
Wesprzyj nas już teraz!
Według „La Derniere Heure” w wymianie ognia między funkcjonariuszami sił specjalnych i terrorystami zginęła jedna osoba, a dwie zostały ranne. Jednym z postrzelonych miał być Abdeslam. To ten terrorysta we wtorek wymknął się policji z obławy w dzielnicy Forest na południu Brukseli. Podczas akcji policjanci przeszukujący mieszkania zostali ostrzelani z broni automatycznej. Czterech funkcjonariuszy odniosło rany. Władze przyznały potem, że policjanci nie spodziewali się takiego rozwoju sytuacji. Podczas wtorkowej akcji jeden z mężczyzn został zastrzelony przez policyjnego snajpera, ale dwóch innych zdołało uciec. W mieszkaniu znaleziono odciski palców Abdeslama.
W śledztwie dotyczącym paryskich zamachów zarzuty usłyszało jedenaście osób. Zamachy, do których przyznało się tzw. Państwo Islamskie, w dużej mierze były przygotowywane w Brukseli. Zginęło w nich 130 osób.
Źródło tvn24.pl
MA