W środę talibowie zaatakowali szkołę policyjną w Chost w południowo-wschodnim Afganistanie. Po zdetonowaniu ładunku przez pierwszego zamachowca-samobójcę, dwóch terrorystów otworzyło ogień. Rannych zostało 5 osób.
Według doniesień świadków, w siedzibie szkoły policyjnej Chost doszło do trzech wybuchów. Jeden z talibów zdetonował ładunki wybuchowe tuż przy bramie do kompleksu. Dwóch kolejnych otworzyło wówczas ogień z broni palnej, następnie zamachowcy wysadzili się w powietrze.
Wesprzyj nas już teraz!
Według wstępnych doniesień, rannych zostało dwóch policjantów i trzech cywilów. Do przeprowadzenia zamachu przyznał się niejaki Zabiullah Mujahid – mężczyzna prezentujący publicznie talibów. Jak jednak dodają amerykańskie źródła, to tożsamość którą posługuje się w propagandowych wystąpieniach kilku różnych terrorystów związanych z talibami.
Prowincja Chost stanowi bazę dla związanej z talibami sieci Haqqani.
Źródło: aljazeera.com
mat