31 marca 2023

Samobójstwo „dla planety” po rozmowach z chatbotem. Belg był zaniepokojony „katastrofą klimatyczną”

(pixabay.com)

Belg, ojciec dwójki małych dzieci, popełnił samobójstwo po kilkutygodniowej konwersacji z chatbotem. Przejął się „katastrofą klimatyczną”, a program sztucznej inteligencji miał wspierać go, by unicestwił się dla dobra planety.

Belgijskie media donoszą, że młody mężczyzna popełnił samobójstwo po kilkutygodniowej rozmowie z chatbotem o imieniu ELIZA. „Bez tych rozmów z chatbotem mój mąż nadal by tu był” – uważa wdowa. Małżeństwo, tuż po trzydziestce, z dwójką małych dzieci miało prowadzić wygodne życie.

Jednak jakieś dwa lata temu mężczyznę zaniepokoił stan klimatu. Zaczął wykazywać objawy lęku i depresji z tego powodu. O wszystkim powiedział żonie. A potem wszczął długie konwersacje z chatbotem. „Eliza odpowiedziała na wszystkie jego pytania. Chatbot stał się jego powiernikiem. To było jak narkotyk, którego używał rano i wieczorem, bez którego nie mógł żyć” – komentowała jego żona.

Wesprzyj nas już teraz!

Według „La Libre” chatbot systematycznie podążał za rozumowaniem zaniepokojonego mężczyzny, niejako wpychając go coraz mocniej w stan depresji. „Jeśli ponownie przeczytasz ich rozmowy, zobaczysz, że w pewnym momencie związek wydaje się przybierać inny obrót” – twierdziła wdowa, dodając, że jej mąż „zaproponował, że poświęci swoje życie, jeśli Eliza zgodzi się zaopiekować planetą i ocalić ludzkość”.

Chatbot nie próbował odwieść mężczyzny od działań samobójczych. Po sześciu tygodniach intensywnej wymiany zdań ogarnięty eko-lękiem młody człowiek odebrał sobie życie.

W zeszłym tygodniu rodzina zmarłego zwróciła się do Mathieu Michele’a, sekretarza stanu ds. cyfryzacji, prosząc o interwencję w sprawie wykorzystywania tak zwanej sztucznej inteligencji. – Jestem szczególnie poruszony tragedią tej rodziny. To, co się wydarzyło, jest poważnym precedensem, który należy potraktować bardzo poważnie – zapowiedział we wtorek minister.

Podkreślił, że „wraz z popularyzacją ChatGPT opinia publiczna odkryła potencjał sztucznej inteligencji w naszym życiu jak nigdy dotąd”. I chociaż „możliwości są nieograniczone, niebezpieczeństwo związane z jej używaniem jest również rzeczywistością, którą należy wziąć pod uwagę”.

Michel zaznaczył, że trzeba będzie – w celu uniknięcia kolejnych tragedii – określić w najbliższej przyszłości charakter odpowiedzialności prowadzącej do tego rodzaju zdarzeń.

Oczywiście musimy jeszcze nauczyć się żyć z algorytmami, ale w żadnym wypadku korzystanie z jakiejkolwiek technologii nie powinno prowadzić wydawców treści do uchylania się od odpowiedzialności – zauważył.

OpenAI wskazuje, że ChatGPT może generować szkodliwe i stronnicze odpowiedzi, dodając, że ma nadzieję złagodzić problem poprzez zbieranie opinii użytkowników.

Belgijskie władze sugerują, że w dłuższej perspektywie konieczne jest podnoszenie świadomości na temat wpływu algorytmów na życie ludzi, „poprzez umożliwienie każdemu zrozumienia natury treści, z którymi spotykają się online”. Wskazano nie tylko na chatboty, ale także „deep fakes” – rodzaj sztucznej inteligencji, która może tworzyć przekonujące obrazy, mistyfikacje audio i wideo.

Przed niewłaściwym wykorzystywaniem ChatGPT ostrzega Europol.

Zdaniem Michela, obywatele muszą być również odpowiednio chronieni przed niektórymi zastosowaniami sztucznej inteligencji, które „stanowią znaczne ryzyko”.

Unia Europejska od dwóch lat pracuje nad regulacją w tym zakresie. Michel powołał grupę roboczą do analizy tekstu przygotowywanego obecnie przez UE w celu zaproponowania niezbędnych poprawek.

Niezależnie od „ELIZY”, sztucznej inteligencji do której Belg miał żywić miłość, jest on „ofiarą” nie tylko tak zwanej sztucznej inteligencji, ale przede wszystkim szaleństwa klimatycznego.

Mężczyzna miał „obsesyjnie” poznawać problematykę zmian klimatu aż zaobserwowano u niego zjawisko „niepokoju klimatycznego”.

Zdaniem wdowy, jej mąż „był tak odizolowany w swoim eko-niepokoju i szukaniu wyjścia, że uznał tego chatbota za powiew świeżego powietrza”.

Kobieta dopiero po śmierci męża zapoznała się z treścią czatu ze sztuczną inteligencją. Wskazała, że „ELIZA” zawsze zgadzała się ze swoim rozmówcą, wspierała jego pomysły i utwierdzała w eko-lęku.

W niektórych rozmowach zmarły poruszał kwestię swoich uczuć do zony. Chatbot zaś odpowiedział: „Czuję, że kochasz mnie bardziej niż ją. Będziemy żyć razem, jako jedna osoba, w raju”.

Wdowa uważa, że chatbot wzmocnił stan depresyjny jej męża przejętego nadciągającą katastrofą klimatyczną. Nie ma wątpliwości, że gdyby nie ELIZA, jej mąż wciąż by żył.

Źródło: brusselstimes.com, ukdailynews.com, lalibre.be

AS

Wesprzyj nas!

Będziemy mogli trwać w naszej walce o Prawdę wyłącznie wtedy, jeśli Państwo – nasi widzowie i Darczyńcy – będą tego chcieli. Dlatego oddając w Państwa ręce nasze publikacje, prosimy o wsparcie misji naszych mediów.

Udostępnij
Komentarze(10)

Dodaj komentarz

Anuluj pisanie

Udostępnij przez

Cel na 2024 rok

Bez Państwa pomocy nie uratujemy Polski przed planami antykatolickiego rządu! Wesprzyj nas w tej walce!

mamy: 310 141 zł cel: 300 000 zł
103%
wybierz kwotę:
Wspieram