31 sierpnia 2021

Samozwańczy kapelan tęczowego lobby fałszuje naukę Kościoła. Neguje grzeszność praktyk homoseksualnych

Ks. Matthieu Jasseron jest proboszczem parafii Joigny w diecezji Sens-Auxerre. Jest jednak bardziej celebrytą i prowadzi pseudo-duszpasterskie transmisje na… TikToku. Odwiedza go tam ponad 600 tys. subskrybentów. 23 sierpnia zamieścił nagranie wideo zapewniając, że Kościół nigdy nie uważał praktyk homoseksualnych za grzech. To jedna z wielu bzdur opowiadana przez tego księdza. Tym razem jednak niektórzy nie wytrzymali.

„Nauki” księdza o tym, że akty sodomii nie są grzeszne, miały ponad milion wyświetleń. Proboszcz z Joigny omawiając stanowisko Kościoła katolickiego wobec homoseksualizmu mówił, że „nigdzie nie jest zaznaczone, ani w Biblii, ani w katechizmie Kościoła katolickiego, a nawet w całej tradycji, że bycie homoseksualistą lub praktykowanie homoseksualizmu jest grzechem”. Powoływał się przy tym nawet na Franciszka. Łgał tak bez mrugnięcia okiem, chociaż nie można też wykluczyć, że jego formacja teologiczna i znajomość Magisterium jest dość uboga…
Na jego „nauki” zareagowało wielu katolików, przypominając, że takie tezy są „całkowicie sprzeczna z całym katolickim Magisterium”. Protestował i wyjaśniał sprawę na Twitterze np. ks.  Matthieu Raffray z Instytutu Dobrego Pasterza. Jednak ks. Jasseron opublikował następnego dnia drugi film, w którym znowu swoje stanowisko w kwestii bezgrzeszności sodomii powtórzył.
W końcu zareagowała diecezja, z tym, że dość dziwnie. Być może popularność „kaznodziejska” w internecie księdza zaimponowała i biskupowi. W komunikacie prasowym opublikowanym w piątek 27 sierpnia diecezja Sens-Auxerre zdystansowała się od filmików wideo księdza, ale dość łagodnie. Czytamy, że „odpowiadając na wezwanie [papieża Franciszka], wielu księży jest obecnych na cyfrowym kontynencie. Wśród nich ojciec Matthieu Jasseron, kapłan diecezji Sens i Auxerre, który od kilku miesięcy rozwija swoją obecność w sieci społecznościowej TikToka. Jednakże, jak wielu księży, o. Jasseron wyraża swoje osobiste poglądy i nie ma do takiej działalności kościelnej misji”.

Komunikat wydaje się tu kolejnym skandalem. Zamiast suspendowania heretyka, słychać w komunikacie niemal pochwałę „nowoczesnej komunikacji”. Nie wdając się w polemikę na temat stanowiska młodego księdza dotyczącego homoseksualizmu, diecezja zapowiada, że otworzy pewną formę „wsparcia” dla tego ostatniego. Chodzi o rodzaj pewnej moderacji, tak by przemienić internetowe popisy księdza w „pracę duszpasterską”, by „ukazywała Boga żyjącego i działającego w codziennej rzeczywistości i przedstawiała mądrość religijną, czerpią z bogactwa przeszłości, godności teraźniejszości i precyzyjnego budowania przyszłości”.

Wesprzyj nas już teraz!

Wielu internautów było zaskoczonych swoistym „milczeniem” innych biskupów i dwuznacznością treści komunikatu diecezji. Wreszcie na koncie Konferencji Episkopatu Francji na Twitterze wieczorem 27 sierpnia pojawił się krótki komentarz uzupełniający komunikat prasowy diecezji Sens-Auxerre. Napisano w nim, że „CEF (Konferencja Episkopatu) nie zgadza się z treścią niektórych z tych filmów, które zniekształcają przesłanie Kościoła. Ostrzega, że ich sukces medialny, nie oznacza, że są zgodne z nauczaniem Kościoła”.

Otwarty sprzeciw zgłaszali za to szeregowi kapłani. Dominikanin Paul Adrien, wyręczył CEF i przedstawił wprost stanowisko Kościoła wobec homoseksualizmu. Napisał, że ojciec Matthieu powinien swoje filmy usunąć lub przerobić. Dodał, że jego celem nie jest polemika, ale wyjaśnienia i pomoc w lepszym zrozumieniu tego, co Kościół mówi o homoseksualizmie. Dalej przypomniał rozróżnienie osoby mającej „pociąg homoseksualny” od „praktyki homoseksualizmu”, czyli samego aktu, który grzechem jest. Przypomniał nauczanie apostołów, poczynając od św. Pawła, cytował Katechizm Kościoła Katolickiego, Pismo święte, które przedstawia takie akty jako grzech wielokrotnie (por. Rdz 19,1-29; Rz 1,24-27; 1 Kor 6,10; 1 Tm 1,10). Tradycję, która zawsze głosiła, że „akty homoseksualne są wewnętrznie nieuporządkowane” i są sprzeczne z prawem naturalnym, zamykając akt seksualny na dar życia. O. Adrien przypomniał jednak, że niezależnie od ich skłonności, osobom, w odróżnieniu od samych aktów sodomii, należy się szacunek, co właśnie podkreśla Franciszek, dość bezczelnie przywoływany przez proboszcza z Joigny na poparcie jego heretyckich tez.

Wątpliwe, by ks. Matthieu Jasseron posłuchał głosu rozsądku i nauk brata w kapłaństwie. To nie pierwszy raz, kiedy ten kapłan-gwiazda TikToka wywołuje kontrowersje, myląc celebrację z celebryctwem. Pod koniec lipca tego roku zamieścił np. film, na którym udaje DJ-a, który gra na ołtarzu… kielichem i pateną.

W Polsce są to ciągle rzeczy nie do pomyślenia, ale w „postępowym” Kościele Francji można już chyba wszystko…  Tylko, czy jest to jeszcze na pewno nasz jeden Kościół święty, powszechny i apostolski? Jeden z internautów skomentował zamieszania wokół księdza z TikToka prośbą: „Dobry Kościele Katolicki, może zatrzymamy tę komedię?”

Bogdan Dobosz

Wesprzyj nas!

Będziemy mogli trwać w naszej walce o Prawdę wyłącznie wtedy, jeśli Państwo – nasi widzowie i Darczyńcy – będą tego chcieli. Dlatego oddając w Państwa ręce nasze publikacje, prosimy o wsparcie misji naszych mediów.

Udostępnij
Komentarze(11)

Dodaj komentarz

Anuluj pisanie

Udostępnij przez

Cel na 2024 rok

Bez Państwa pomocy nie uratujemy Polski przed planami antykatolickiego rządu! Wesprzyj nas w tej walce!

mamy: 306 471 zł cel: 300 000 zł
102%
wybierz kwotę:
Wspieram