Po zaostrzeniu reżimu sanitarnego w bazylice św. Piotra i kontynuowaniu twardej linii przymusu szczepień wśród duchowieństwa i pracowników Watykanu, przyszedł czas na Muzea Watykańskie. Z woli papieża Franciszka progi instytucji mogą przekroczyć wyłącznie osoby legitymujące się tzw. certyfikatem covidowym, zamaskowane i specjalnie oznakowane „opaskami covidowymi” na rękach.
Bezpośrednią dyspozycję wprowadzenia tak kuriozalnych restrykcji wydał przewodniczący Papieskiej Komisji ds. Państwa Watykańskiego, abp Fernando Vérgez Alzaga. Dekret, który wszedł w życie 10 stycznia nakazuje weryfikowanie „certyfikatów” (od jakiegoś czasu nazywanych we Włoszech Super Green Pass) i inne narzędzia reżimu „sanitarnego”.
Gdy gość udowodni, że przyjął wszystkie dawki preparatu przeciw COVID-19, będzie musiał poddać się badaniu temperatury i założyć na twarz maskę zgodną z rządowymi specyfikacjami (tzw. standard FFP2). Ponadto na rękę należy nałożyć na rękę opaskę stwierdzającą, iż jest się posiadaczem „przepustki” covidowej.
Wesprzyj nas już teraz!
Dekret ukazał się na fali dostosowywania watykańskich przepisów do reżimu sanitarnego wprowadzanego przez rząd Mario Draghiego, który przed objęciem sterów państwa włoskiego był dyrektorem Banku Światowego i wiceprezesem globalistycznej organizacji Goldman Sachs International.
Aktem nadrzędnym w stosunku do dekretu abp. Alzagi jest ordynacja wydana przez sekretarza generalnego Gubernatoratu Państwa Watykańskiego, którym papież Franciszek mianował zakonnicę, s. Raffaellę Petrini.
Wskutek polityki lockdownów i ograniczeń covidowych realizowanej przez urzędującego papieża w latach 2019-2020 frekwencja w Muzeach Watykańskich spadła o 5,6 miliona.
Źródło: catholicnewsagency.com
FO